Witam, kieruje swoje pytanie do wszystkich Pan po zabiegu zmniejszenia piersi, chcialam sie dowiedziec czy sa panie zadowolone z efektu zabiegu, czy po operacji pozostaja duze blizny, ewentualnie jakie kompilkacje towarzyszyly gojeniu sie piersi? Jestem mloda kobieta, niestety moje piersi sa obwisle i duze co powoduje duzy dyskomfort psychiczny, dlatego tez chcialabym sie poddac zabiegowi ich zmniejszenia. Co do zabiegu mam pewne watpliwosci, mianowicie obawiam sie komplikacji pooperacyjnych, malo estetycznych blizn itp. Chcialam sie rowniez dowiedziec czy po takim zabiegu mozna karmic piersia? Mam nadzieje ze podziela sie Panie ze mna doswiadczeniami, pozostawiam swojego maila: alka201@op.pl Z gory dziekuje za odpowiedzi. Alicja
Mam pytanie do Justyny1476
Jak załatwiłaś sobie operację na zmniejszenie biustu w Niemczech? Gdzie trzeba się udać żeby taką operację przejść?
Hej dziewczyny, jestem po operacji zmniejszenia piersi prawie 5 miesięcy. I jestem bardzo zadowolona. Fakt jedna pierś goiła się trochę dłużej ale już prawie jest ok. Lekarz powiedział, że do doskonałości trzeba postrzelać koło 1 roku. Chodzę i śpię w staniku sportowym. Po 6 tygodniowym zwolnieniu wróciłam do pracy, ( pracuję fizycznie ) Z obydwu piersi wycięto mi prawie 4kg... I uwierzcie gdybym miała podjąć decyzję raz jeszcze zrobiłabym to na pewno. Operacja przeprowadzona na kasę chorych w Niemczech...
Ktosia77
Jak długo leczyłas martwicę ? Jak to przebiegało ?
Jestem 3 tygodnie po operacji niestety wdała się martwica... Co robić ..
Ktosia77
Jak długo goiła się martwica ? I jak to przebiegało ? Czym leczyłas? Ja również jestem 3 tygodnie po operacji i wdała się martwica. Miałam krwiaka został wyciśnięty prawdopodobnie dlatego powstała martwica ... Nie wiem jak się tego pozbyć . Nic nie pomaga :( mam ochotę to zerwać
Cześć dziewczyny, ja jestem 2 lata po operacji wykonywanej u niby jednego z najlepszych specjalistów, sytuacja wygląda tak że od miesięcy chodzę do psychologa..
Nie mogę pogodzić się z jakością wykonanego zabiegu. Nie wspomnę już o gojeniu się ran, które trwało długo, wdała się martwica, sutki źle wszyte , nierówno, szycie wygląda jakby mnie zszywał jakiś pijany patolog sądowy a nie chirurg plastyczny, obie piersi inaczej i na okrętkę, pozostawione niedoszyte miejsca gdzie teraz są dziury, z boków odstające "psie uszy", kształt ?... oj szkoda słów. Szok, lichota a nie chirurgia plastyczna na wysokim poziomie, wysokie to tylko są tam ceny. Gdy poszłam do konkurencyjnej kliniki na konsultację żeby to poprawić lekarz kilkakrotnie mnie pytał gdzie robiłam zabieg i żebym się nie wstydziła przyznać, w Turcji czy Czechach? ja robiłam w jednej z najbardziej znanych klinik w Warszawie i bardzo utytułowanego profesora, on nie chciał uwierzyć. Stwierdził że wszystko jest do poprawki i czy jest możliwość że zgodzę się na implanty, bo niestety zakres zabiegu będzie duży. Doznałam szoku. Uważajcie dziewczyny i dobrze sprawdzajcie klinikę i operatora. Niebawem czeka mnie walką z kliniką w sądzie bo inne formy się wyczerpały a Oni twierdzą, że wszystko jest ok i nie poczuwają się do winy że mnie zniekształcili. Będzie ciężko ale nie mogę tego tak zostawić.
Każdy przypadek jest inny i każda z nas inaczej przechodzi okres rekonwakescencji. W moim przypadku ból był znikomy ale za to w lewej piersi już 3 tyg po zabiegu mam nadal wysięk w piersi ( pierś jest dużo większa obrzmiała i twarda) wysięk jest mały ale powoduje ze ropa wycieka i rana nie chce się goić. Rękę mam na temblaku żeby nią nie ruszać. na ten moment. Nie zdecydowałabym sie raz jeszcze na operacje
Mi powiedziano, że nie można karmić piersią. Przecinane będą kanaliki, którymi leci mleko. U mnie z tych złych rzeczy póki co to to, że mam nacięcia i blizny, ale piersi nie udało się zmniejszyć. A właściwie udało się zmniejszyć tylko o 50 mililitrów, czyli o praktycznie nie widoczną ilość. Więc na marne mam blizny, zniszczony gruczoł, nie będę mogła karmić. I sutek jest okropnie krzywo przyszyty. Przy okazji może ktoś miał sytuację, że też musiał powtórzyć redukcje? Można w ogóle? Jeśli tak, to po jakim czasie najszybciej?
Witaj, jestem 1 dobę po peracji i po zmianie opatrunków w trakcie której widziałam moje nowe piersi jestem przerażona. Sa to dwa małe placki przewiązane bandażem:/ oczywiście w klinice powiedzieli ze to sie zmieni.
Moje pytanie, czy TWoj biust po samym zabiegu tez nie był okrągły ? I to normalne ? Byłabym wdzięczna za odpowiedz
jak widac po wypowiedziach kazdy przypadek jest inny,kazda pacjentka po operacjach inaczej przechodzi okres gojenia,jedna boli druga nie,inne tez bywaja komplikacje,ja obecnie czekam na rekonstrukcje brodawki,poniewaz sie nie przyjela,choc przy pierwszej piersi nie mialam takiego problemu,ale jak pisalam lekarz prowadzacy czuwa nad stanem i doprowadzi wszysto do konca.momo wszystko jestem szczesliwa,ze udalo mi sie przejsc redukcje przerosnietej tkanki gruczolowej obu piersi,tyle moglam zrobic dla swojego zdrowia:)))))
ja też miałam komplikacje, głównie to, że pierś przestała się goić i zaczęła obumierać tkanka... nie będę opisywać tego.
trochę to trwało, często bolało, ale gdybym miała cofnąć czas i ze świadomością tego, co już przeszłam podjąć decyzję, i tak bym to zrobiła!!!
...bo nic innego nie odejmie mi bólu chorego kręgosłupa!!!
Witam!!Ja jestem już po pierwszej operacji i czuję się bardzo dobrze.Moja pierś jest dardzo fajna nie miałam,żadnej komplikacji,ładnie się goji i operacja zmniejszenia piersi wcale nie boli jak to piszą inne panie,że jest bolesna.Nie brałam żadnych tabletek ani kroplówek przeciw bólowych i nikt mi teraz nie powie,że to boli bo sama to przeszłam.Wyszłam ze szpitala na piątej dobie i za trzy dni na zdjęcie szwów.Pozdrawiam.
Witam Panie:)nie nalezy nastawiac sie na przeswiadczenie,ze po kazdym zabiegu beda komplikacje,ja juz jestem po obu zabiegach i mam komplikacje,ale zrobilabym jeszcze raz ,dla zdrowia ogolnego(po co nosic dodatkowe obciazenia)i przede wszystkim dla odciazenai chorego kregoslupa!Po zabiegach mialam i mam problem z gojeniem sie brodawki i otoczki,poniewaz za duze byla odleglosc przeniesienia ich ze sterego miejsca na nowe(podczas operacji wycina sie brodawke wraz z otoczka i przenosi w nowe miejsce,nie zawsze sie przyjmuje)ale zaznaczam,ze caly czas jestem pod fachowa opieka lekarza,ktory przeprowadzal obie operacje i napewno doprowadzi leczenie do konca(czyli otworzenie brodawki ,ktora sie nie przyjela),mialam naprawde spore piersi,prawie do pasa mi siegaly,a teraz mam rozmiar D i sliczne,lekkie normalnie wygladajace piersi.Jesli chodzi o blizny to po wygojeniu nalezy smarowac specjalnymi zelami na blizny,ktore napewno sie zmniejsza,ja nie czuje dyskomfortu z powodu ich widocznosci ,sa zakryte przez biustonosz.To jest moj przypadek,ale powiklan pewnie moze byc wiele,prosze pytac szczegolowo lekarzy:)pozdrawiam:)
O ja rownież bardzo chciałbym poznać opinie pań, które przeszły zabieg zmniejszenia piersi. Mam problem identyczny jak moja przedmówczyni- nie jestem zadowolona z wyglądu moich piersi. Urodziłam już dwoje dzieci i nie planuję więcej ciąż, więc marzę, by operacja poprawiła komfortreszty życia.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.