Witam. Czy wykonanie zabiegu laserem frakcyjnym Fraxel Restore (ablacyjny) w miesiąc po wypełnieniu preparatem Neauvia Stimulate (kwas hialuronowy + hydroksyapatyd wapnia) nie spowoduje błyskawicznego “zniknięcia” wypełniacza? Wiem, że hydroksyapatyt nie reaguje na zabiegi z użyciem ciepła, ale kwas ? Lekarz zapewnia, że po 2 tygodniach kwas jest przez komórki wiązany i jeżeli był właściwie podany (w innej klinice – niestety), to nic nie ma prawa się dziać. Miałam też wypełnianą 8 miesięcy temu okolicę pod oczami preparatem kwasu hialuronowego o wiele mniej gęstego (świetnie się utrzymuje!) i baaardzo bym nie chciała utracić przynajmniej tego efektu, bo nie wyobrażam sobie chodzenia z "dziurą" pod okiem (pod jednym okiem miałam 8 m -cy temu podane troszkę hialuronidazy i bez kwasu był tam dołek!) Czy mogę bezpiecznie poddać się zabiegowi laserem? W sieci znalazłam opinie, że kwas i laser to niedobre połączenie nawet po czasie. Jak jest naprawdę? Bardzo proszę o jakąś poradę. Czy powinnam zupełnie zrezygnować z zabiegu, poprosić o mniejszą siłę zabiegu, czy może ominąć okolice pod oczami?
Ponawiam moje pytanie. Czy mogę bezpiecznie skorzystać z zabiegu laserem, czy może powinnam rozważyć inne możliwości?
Baaardzo proszę o odpowiedź osoby posiadające doświadczenia w tej sprawie.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.