Dziewczyny czy któraś z was miała może wykonywany zabieg przeszczepu tłuszczu do piersi? Jestem zainteresowana ym zbaiegiem z powodu dużych kompleksów spowodowanych małym biustem. Nie interesują mnie implanty, gdyż nie podoba mi się ich sztuczny wygląd. Jakie macie odczucia po zabiegu? Czy warto go wykonać i czy jesteście zadowolone? Kolejna sprawa to jak to u was wyszło cenowo? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź
Po zabiegu miałam tydzień wolnego z pracy, starałam się oszczędzać, pierwsze dwa dni raczej spędziłam w łóżku, chociaż nie odczuwałam bólu prawie w ogóle (nie używałam leków przeciwbólowych). Przez około 6-8 tygodni nie jest wskazana aktywność fizyczna (słownia, bieganie itp.). Starałam się też przez pierwsze dni unikać unoszenia rąk. Przez około 6 tygodni nie spałam na brzuchu, jedynie na plecach. Także dla mnie nie były to jakieś wielkie uniedogodnienia. Jedynie noszenie tego ubranka może być trochę męczące.
Ogólnie, po zabiegu czułam się dobrze, po tygodniu wróciłam do pracy. A będąc w domu funkcjonowałam normalnie - nawet wychodziłam ze znajomymi. Uważam, że im więcej tłuszczu do pobrania - tym rekonwalescencja może być dłuższa i bardziej bolesna. Teraz, będę miała pobierane głównie z tylnich partii ciała, więc czeka mnie gorsze (będę musiała spać na plecach, które będą po liposunkcji).
Życzę również udanej konsultacji oraz efektów, jeżeli się Pani zdecyduje! Proszę później o aktualizację tutaj.
To będę trzymać kciuki za operację w lutym!
I mam jeszcze pytanie, czy musiała Pani sobie robić jakąś dłuższą przerwę przez wzgląd na rekonwalescencję? I jak ogólnie Pani przeżywała zabieg? Czy po zabiegu była Pani „wykluczona” z codziennego życia?
Co do przyszłej ciąży - też się nad tym zastanawiałam, ale to jest chyba loteria, niektóre moje koleżanki, które przed ciążą miały mały biust, po ciąży mają rozmiar, dwa większy i wyglądają naprawdę super! Po lipotransferze - szczerze, nie zastanawiałam się nad tym, a może właśnie jeszcze wtedy urosną i będą wyglądać jeszcze lepiej? Nie każda ciąża ,,psuje” piersi, raczej im większe - tym gorzej po takiej ciąży wyglądają.
Powiem Pani, że dla mnie liczy się tu i teraz, nie myślę zbytnio, co będzie za 3-4 lata. To ja mam się czuć dobrze sama ze sobą TU i TERAZ.
Oczywiście, że poczucie wartości wzrasta, również nie miałam bardzo niskiego, jednak obniżał go fakt braku posiadania biustu, dopóki byłam w stałym związku prawie 6 lat - nie przeszkadzało mi to. Gdy związek się zakończył - zaczęłam myśleć o sobie :)
Póki co jestem zadowolona.
Jeszcze co do kwestii, nad którą się Pani zastanawia - czy da się wszczepić więcej - oczywiście, że można. To wszystko zależy od dostępności tkanki tłuszczowej oraz od wielkości samej piersi. U mnie pierś by mogła więcej nie przyjąć, mogłoby dojść do martwicy tego tłuszczu itp. Poza tym jak się okazało podczas zabiegu - wcale u mnie nie ma dużo tłuszczu w okolicy brzucha (a przed zabiegiem sam doktor wskazał, że ten brzuch się idealnie nadaje). Okazało się, że jednak tłuszczu dużo nie ma, ale jest za to dobrej jakości, dzięki zdrowemu odżywianiu itp. Na początku lutego będę kontaktowała się z doktorem, umawiała na ponowną konsultację i naprawdę mam nadzieję, że ,,zbierając” tłuszcz z pozostałych obszarów ciała - uda się teraz wszczepić po około 200 ml na pierś (bo też im pierś później większa - można do niej więcej tłuszczu wszczepić). Jednak - finalnie - ile uda się wszczepić - okazuje się podczas trwania zabiegu.
Zdecydownaie się z Panią zgadzam- nie nalezy sie porownywac. Uwazam, ze kazda z nas jest piekna, a porownywanie sie jest niszczycielem szczescia :) A jesli ktoras chce poczynic zmiany, by czuc sie piekniejsza, by czuc sie lepiej z sama soba to super i to tez swiadczy dobrze o sobie, ze dba o swoje poczucie wartosci. Ja wiem, ze jestem osoba atrakcyjna i wszyscy wokol mi to pokazuja jednak najgorzej jest w glowie i z akceptacja tego, co nam samym sie w sobie nie podoba.
Co do kosztów: po wstępnej rozmowie telefonicznej podczas zapisu na konsultację z lekarzem, podano mi widełki: od 8 tysiecy do 11 i cena jest dobierama indywidualnie do przypadku pacjentki. Oczywiscie mam nadzieje, ze uda się zamknac w tym nizszym przedziale, bo nie ma się co oszukiwać, ze 8 tysiecy to juz spora kwota, zwlaszcza ze jestem ciagle studentka.
Elementem, ktory mnie tez martwi to fakt, ze mam dopiero 22 lata i czy przyszla ciaza, ktora planuje za 3/4 lata nie „zabierze” efektow zabiegu
Zakladam rowniez ze pani poczucie wlasnej wartosci i samoocena wzrosly po operacji :)
Bardzo dziękuję :)
Bardzo dobrze, że chce to Pani zrobić dla siebie, a nie dla kogoś - trzeba liczyć się jednak z tym, że mimo powiększenia piersi zawsze znajdzie się ktoś z większymi. Uważam, że nie należy się porównywać do innych. Zawsze również znajdzie się ładniejsza kobieta i to niestety jest takie koło, w które idzie się niebezpiecznie zapętlić, jednak jeżeli taki zabieg miałby Panią usatysfakcjonować - to czemu nie, jednak ma Pani naprawdę ładne piersi.
Bardzo ciężko będzie Pani ukryć przed narzeczonym zabieg, choćby z powodu ubrania uciskowego, które trzeba nosić około 6 tygodni po zabiegu 24 godziny na dobę. Na piersiach również będzie ślad po wszczepieniu tłuszczu, no i same piersi będą większe :) Polecam więc porozmawiać z narzeczonym i wskazać, że chce to Pani zrobić dla własnego komfortu psychicznego, a nie jest to wszczepienie ciała obcego, jedynie swojego własnego tłuszczu, dzięki temu zostaną wyszczuplone inne partie ciała.
Jeżeli mogę zapytać - zna Pani już wstępną cenę czy dopiero na konsultacji się Pani dowie wszystkiego?
Naprawdę podniosła mnie Pani na duchu. I nie mogę wyjść z podziwu jak dobrze zabieg u Pani wyszedł :) ja też jestem osobą szczupłą, uczęszczam dużo na siłownię przez co dół mojego ciała jest bardzo rozbudowany a góra niestety wygląda nieproporcjonalnie. Implanty w teorii mogłabym posiadać, jednak cenię sobie naturalność i chcę żeby piersi wyglądały i „zachowywały” się normalnie. Dodatkowo mój narzeczony nie akceptuje operacji i próbuje mnie odciągnąć od jakichkolwiek pomysłów bo jemu moje piersi odpowiadają, jednak ja często czuję smutek i poczucie, że jestem niesystarczająca gdy widzę kobietę z dużym biustem. Dlatego chcę to zrobić dla siebie i dla swojego komfortu psychocznego. Czytałam wiele opinii na temat tego zabiegu, które nie były poparte zdjęciami i dawały mi one wiele niepokoju. Pani opis i zdjęcia mnie uspokoiły. Zastanawiam się tylko czy jest szansa wszczepić więcej tłuszczu podczas jednego zabiegu.
Dziękuję, ale jeszcze długa droga przede mną, ja uważam, że warto poddać się takiemu zabiegowi, jeżeli nie chce się bądź nie może mieć implantów. Ja nie wykluczam takowych w przyszłości, lecz dopiero po ewentualnej ciąży. Do tego czasu chciałam po prostu ,,cokolwiek mieć”.
Na konsultacji doktor na pewno odpowie na Pani wszystkie pytania. Ja jestem osobą dosyć szczupłą, w takich wypadkach lekarz musi się trochę ,,nagimnastykować”, aby zdobyć odpowiednią ilość tłuszczu, by był widoczny efekt, a tym samym potrzeba więcej czasu na taki zabieg. Mój trwał trzy godziny i pobierany miałam tłuszcz z brzucha oraz z ud wewnętrznych. Na kolejny zabieg planuję plecy, tył ud, ewentualnie ramiona. Widziałam w Pani innym wątku, że ma Pani naprawdę już teraz ładne piersi, więc uważam, że efekt będzie widoczny u Pani również, ponieważ ma Pani bazę do zabiegu. Im mniejsze piersi - tym lepiej widoczny efekt i nawet takie 100-150 ml da naprawdę fajny rezultat.
Dodatkowo, uzyskuje się efekt wyszczuplenia brzucha czy ud. Tutaj u mnie efekt też jest widoczny, bo mimo wcześniejszych ćwiczeń na siłowni itp., nie umiałam poradzić sobie z oponką w dole brzucha.
Ja wykonywałam zabieg w Katowicach. Jeżeli ma Pani jeszcze jakieś pytania - proszę śmiało pytać.
Wow przepiękna zmiana u Pani i naprawdę widać różnicę! Dziękuję za odpowiedz i za zdjęcia- dodała mi Pani nadzieji :) ja mam konsulatcję w lutym i ciągle chciałam się z niej uwcofywać z braku pewnosci :) ale Pani dodała mi otuchy
Jak widać - ja zaczynałam od kompletnego zera. Na pewno czeka mnie jeszcze jeden zabieg, chciałabym, aby udało się uzyskać po około 200 ml na pierś. Od efektu drugiego zabiegu będę uzależniała ewentualny trzeci zabieg.
Ja płaciłam 8 tysięcy zł.
Co mnie pociesza - to również fakt, że gdy się ,,zdrowo” przytyje na 90% powiększą się też wtedy również piersi (u mnie wcześniej nie miało co się powiększyć nawet).
A czy jest szansa na jkies zdjecia przed i po? I jaki b u pani koszt wykonania? Dziekuje za odpowiedz :)
Ja wykonywałam, tylko zaczynałam od kompletnego zera. Jestem obecnie po 1 lipotransferze już dwa miesiące, miałam podane 150 ml na pierś, efekt jest bardzo widoczny. W połowie lutego mam kolejny zabieg. Spadło mi może około 10-15%. Zależy od organizmu. U mnie dobrze się przyjęło.
Implanty motiva pod powięź wyglądają bardzo naturalnie. Polecam skonsultować z lekarzem czy możliwość zastosowania tej metody u Ciebie.
Hej znam 2 osoby i u jednej po 3 tygodniach były takie same jak przed a u drugiej do 2 miesięcy, kasa wyrzucona w błoto. Poczytaj opinie bo też chciałam ale nie było ani jednego komentarza u której tłuszcz został, każdej się wchłonęło więc od razu zrezygnowałam i wybrałam implant :)
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.