Dzień dobry, powiększałam usta trzy razy w ciągu pół roku z odstępami około 3 miesięcy. Na początku lipca 0,6, początek października 1 i w grudniu znowu 1ml. Po dwóch pierwszych powiększeniach wszystko było ok, za trzecim dramat. Po 3 tygodniach nadal miałam grudy, które były widoczne od razu po wyciągnięciu igły. Usta robione były „wektorowo”. Miałam robione już dwie hialuronidazy małymi ilościami, aby utrzymać efekt powiększenia. Lekarz stwierdził, że skończyła mi się pojemność ust i stąd te grudki. Czy to oznacza, że moje usta nie będą już mógłby być większe? Czy każdy ma swoją pojemność czy to tylko bajka, aby ukryć zbyt głębokie wprowadzenie kwasu? Usta nadal wyglądają jak pogryzione przez komara i zaraz wszystkie pieniądze wydane na usta pójdą w błoto przez rozpuszczanie…
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.