Witam, Jestem 6 miesięcy po operacji powiększenia piersi implantami anatomicznymi, bez podniesienia. Jestem w stałej konsultacji z moim lekarzem. Zależy mi na Państwa opinii, czy w mojej sytuacji dobrym rozwiązaniem będzie przeszczep tłuszczu w dolne partie piersi, gdzie są widoczne implant, zaznaczam, że jest tam naprawdę niewiele przestrzeni a biorąc pod uwagę fakt, że część tłuszczu po kilku miesiącach wchłania się, moje obawy wzbudza sensowność takiego zabiegu. Drugą rzeczą, która mnie coraz bardziej niepokoi jest nieustający ból lewej piersi, przy próbie zebraniu jej do środka odczuwam jakby implant "ocierał" sie o mięśnie i jakby chciał go rozerwać, jest to nieprzyjemny ból, ale najbardziej martwi mnie brak czucia w kilku palcach lewej ręki, jaki zdarza sie mi odczuwać po przebudzeniu, czucie wraca, kiedy zaczynam pracować dłonią lecz nieprzyjemne uczucie mrowienia potrafi utrzymywać się nawet cały dzień, zauważyłam, także że ręka jest nieco słabsza niż była wcześniej, ćwiczę na co dzień ciężary od kilku lat, więc jest to naprawdę uciążliwe. Co może być tego przyczyną i czy należy liczyć sie z wyjęciem implantu ? Załączam zdjęcia, które ukazują skale problemu. Z góry dziękuje za odpowiedz
"Tak musi byc" za nie małe pieniądze):
To jest operacja czysto estetyczna ( robimy to po to żeby poprawić wygląd piersi)-i takich oczekujemy efektów, żeby bylo lepiej a nie gorzej.
1 tys? Jakie rozbieżności...
U kogo Pani robiła?
Jak w takiej sytuacji można dochodzić swoich praw? Skoro jasno i wyraźnie widać tu błąd w sztuce?
Hej, jestem 6 miesięcy po operacji i od niedawna tez widzę takie wgłębienie w jednej piersi. Operacje robiłam u innego chirurga w Poznaniu . W przyszłym tygodniu mam ostatnia już wizytę kontrolna. Jestem ciekawa co mi o tym powie. Przed operacja wspomniał , ze być może będzie konieczność wypełnienia tłuszczem za 1 tys ale pod piersią żeby było równo. Ale ja mam to wgłębienie na piersi jak na zdjęciu.
Tak
Hej, Ty tez robiłaś u Dr. Jarlińskiego?
Witam , co u Pani poszło nie tak ?
u kogo robiłaś?
Masz rację, dziękuję!
Usunęliśmy ten post zgodnie z prawem do usuwania danych.
Witaj, czy też robiłas operację u dr, Jarlińskiego? Ja mam u niego operacje za 3 tygodnie, i jestem przerażona tym co tu przeczytałam....
Ja również jestem po operacji u doktora Jarlińskiego...Jak na razie jedna z moich piersi ma nienaturalnie wysoko ułożony sutek. O ile z przodu to wygląda normalnie to już z boku jest naprawde tragicznie.. Na konsultacji powiedzial,ze taka juz mialam piers i nie dalo sie z tym nic zrobic. Dodam,ze przed operacja nie poinformował mnie o wystapieniu takiej mozliwosci... Czuje sie oszukana, a tym bardziej ,ze raczej nie mam szans na jakakolwiek poprawke..odradzam wszystkim tego doktora...
Witaj
Jestem ciekawa jak zakończyła się twoja „przygoda” z Dr. Jarlińskim .
Mam bardzo podobny problem
Proszę przeanalizować umowę podpisaną z niniejszym doktorem na zabieg, ponieważ Pani przypadek nadaje się do korekty, która w opini naszego chirurga plastycznego wymaga ponownej implantacji z niewielkim liftingiem. Zakres takiej korekty to zabieg większy niż ten pierwszy.
Jeżeli nie uzyska Pani satysfakcjonującej odpowiedzi od swojego lekarza, zapraszamy do kontaktu z naszym specjalistami, którzy operowali wielokrotnie podobne przypadki. Nasi chirurdzy plastyczni mają ponad 15 letnie doświadczenie w implantacjach piersi i są otwarci by Pani pomóc. Więcej informacji możemy udzielić w wiadomości prywatnej.
Życzymy powodzenia w dalszym przebiegu operacyjnym.
I jeszcze 16500 skasować za takie coś.... wg mnie powinien przed operacją poinformować, że piersi są " trudne" i takich jeszcze nie operował
Rok temu 30,04
Kiedy bylas operowana?
Nie no o tym tłuszczu mi się wydaje że powinnaś zapomnieć .
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.