10 dni temu miałam korektę lewej piersi, za pierwszym razem rana się rozeszła, tym razem znów stan zapalny i znów rozchodzenie się rany. Jestem zmuszona wyjąć implant. Zastanawiam się czy usunąć od razu oba, nie wiem czy będę w stanie kilka miesięcy chodzić z jedną piersią. Czy któraś z Was miała taki zabieg?
To w tej sytuacji najlepiej wyjąć, skoro ta dobra też nie spełnia oczekiwań.
Odczekać 6 miesięcy i można znowu wykonać operację.
Takie rzeczy powinni robić w ramach reklamacyjnych, ale wiadomo, kliniki tak się zabezpieczają, że każą sobie płacić za coś, co same schrzaniły.
Niefajne to.
Tak, miałam dreny. Zastanawiam się nad wyciągnięciem implantu z drugiej ponieważ inaczej się układa jak ta „chora”, jest bardziej zwisająca.
Odnośnie kosztów włożenia za jakiś czas nowych implantów to myślę, że będą 100%
Hej. Współczuję, ale czy wtedy będziesz musiała płacić znowu 100% niezależnie od tego, czy będziesz robić potem jedną czy obydwie? Bo jeśli za jedną byłoby taniej to wiadomo, zostawić tą dobrą i potem dorobić tą drugą, skoro ta jedna zagoiła się super.
Miałaś dreny?
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.