Co może oznaczać lekkie poszczypywanie i pieczenie w obydwu piersiach po prawie już 2 m-cach od operacji? Kilka dni temu zaczęłam odczuwać wyżej wymienione dolegliwości co bardzo mnie niepokoi.... Jednocześnie jak mocniej dotykam prawą pierś to czuję taki jakby w środku lekki ból, coś a'la ból mięśnia, nie wiem jak to sprecyzować...faktem jest, że zaczęłam w 4 tygodniu lekko ćwiczyć dolne partie i jak robiłam brzuchy to prawdopodobnie mimowolnie spinałam mięśnie klatki piersiowej, ale też nie na tyle jak sądziłam, żeby mogło to jakoś zaszkodzić piersiom po takim czasie.... Teraz jednak się obawiam... Dodam też, że ogólnie prawa pierś goiła się trochę gorzej, tzn. zaczął mi wychodzić szew wewnętrzny z tej strony , poszłam na USG w 4 tygodniu po OP i ono wtedy na szczęście nic nie wykazało a szew został przycięty przez lekarza chirurga, który wykonywał mi badanie. Niestety potem szew znów zaczął wychodzić aczkolwiek już tylko do poziomu skóry i zrównał się z nią więc nie da rady aby go przycinać.. Bardzo się niepokoję , zwłaszcza, że w dobie koronawirusa nie bardzo mam jak ponowić badanie USG a mój lekarz z tego powodu też na jakiś czas przerwał możliwość wizyty u Niego w klinice O czym mogą świadczyć wszystkie te powyższe objawy??? Z góry będę wdzięczna za każdą wypowiedź
Oooo widzisz kochana, to super się składa bo będę mieć w miarę rzeczywisty pogląd skoro wymiary mamy podobne :)
Bardzo Ci dziękuję z góry :)
Jasne, podesle . Mam podobne wymiary 170cm 53kg i 72 pod biustem .
A jakie ogólnie masz wymiary? wzrost, waga, cm pod biustem?
Tak dopytuję bo ciekawi mnie jak one całościowo wyglądają u Ciebie, przy pojemności implanta 380 ml :)
A dałabyś radę wrzucić mi na priv zdjęcie swojej całej figury aby mieć pogląd? bo kobitki zazwyczaj wstawiają same piersi a to inaczej też się prezentuje patrząc na całą sylwetkę...
Ja mam wymiary 171 cm, 54 kg i 75 cm i wzięłam 325 ml i jak teraz widzę, że one sporo zmalały to się zastanawiam, że w sumie to może mogłam wziąć nawet i większe ;P
A z drugiej strony właśnie patrząc przez prymat całej mojej sylwetki to nie wiem czy większe nie byłyby jednak za duże ;)
Rozmiar mam pełne D czasami E zalezy od firmy
Juz po 3 m-cach wiedzialam jakie beda , delikatnie opadły i były juz takie fajne, po 8 m-cach w lato moglam przebierać w strojach ale jeszcze były takie sterczące i twarde ( gdzie bylam pewna ze sa juz mięciutkie ) po dokladnie roku moge z czystym sumieniem powiedziec ze sa kurde miękkie sama moge je gnieść i super a nawet lepiej sie układają w tym samym staniku co po 8 m-cach.
Czuje ze to moj cyc! A moj cyc zaznaczę ze to 100% tylko implant bo mialam 0
Zgadzam się z Twoją wypowiedzią w 100% :)))
A tak trochę z innej beczki ;) powiedz mi proszę po jakim czasie uzyskałaś już taki ostateczny rozmiar biustu? I jaki Ci wyszedł finalnie?
Dokladnie. Kazda z nas ma inne cialo, inny rozmiar wyjsciowy, co innego jak mialas troche cycka i dolozylas wiecej niz ta co nigdy go nie miala, jedna zawsze cwiczyla intensywnie i szybko chce wrocic do normalnosci niz ta co nigdy tego nie robila i podbiegniecie z klatki do samochodu uwaza za bieganie z czego sie wypowiada ze nic nie boli.... niektore wypowiedzi wymagajá dystansu .
No to w pewnym sensie pocieszające , że to po prostu są raczej normalne objawy skoro i Ty je miałaś a ogólnie jest wszystko u Ciebie cały czas OK :)
Widocznie nie każda ma to szczęście , że zrobi sobie OP , minie miesiąc i już jest bajka, jednak okazuje się, że w większości przechodzimy ten okres rekonwalescencji dłużej i trzeba dużo cierpliwości w tej kwestii aby nie popaść w jakiś popłoch niepotrzebny :)
Ale to dobrze , że mamy to forum i siebie i dzięki temu możemy dzielić się swoimi doświadczeniami i niejednokrotnie sobie pomóc i wesprzeć w tych trudnych chwilach :)))
Dokladnie tak tez mialam, przy glebszym wdechu i wydechu , czasami pulsowalo, rozmasowywalam sobie to miejsce i pomagalo, ale mialam juz schizy ze jest tam jakis guz czy cos. Ten bol czasami mam nawet teraz glownie jak nadwyreze rękę , nir wiem jak ale tak sie czasem dzieje a jestem juz rok i 5m-cy
No ja z ciężarkami też poczekam, nie ma co ryzykować.
Ciekawa jestem kiedy będę mogła sobie pierwszy raz pobiegać bo za tym strasznie tęsknie ;) ale wiem oczywiście, że może to być dopiero minimum 3 m-ce po OP także jeszcze miesiąc przede mną a jak to wyjdzie w rzeczywistości to dopiero się też okaże ;)
Sorki, że tak męczę, ale czy u Ciebie jak występowało to kłucie to w sposób ciągły czy bardziej np przy oddechu? Bo ja to tak odczuwam jakby lekkie rozpieranie w górnej części jednej piersi, tak jakby bardziej mi tam prężył implant i jak biorę wdech to wtedy mam odczucie właśnie takiego poszczypywania w tym miejscu gdzie jest ten zwiększony ucisk...
I jak leżę na wznak to wtedy też to odczucie jest zwiększone...
I tak trzymaj:-) nogi pupa to szybko w miare ale gorne czesci zaczynalam od planku po 3 m-cach i czulam ze jeszcze to nie to. Czulam jak mi sie tam wszystko sciskalo. Przestraszylam sie, poczekalam jeszcze miesiac i juz bylo dobrze, pomalutku dawalo rade i nie bolalo nic wieczorem, wiec kontynowalam.Czyli 4 m-ce po operacji. Po 5-ciu juz wdrazylam ciezarki :-)
No ja dalej czekam az zmiekna bo wydaja mi sie bardzo twarde. I to uczucie chrupania w srodku jak sie poloze na boku albo zblizam je do siebie. Po malu sie do nich przyzwyczajam. Przestalam nosic juz ten pas i kazdego dnia coraz lepiej. Ale stanik pooperacyjny chce nosic do konca kwietnia. Z tego co dziewczyny pisza to musimy sie uzbroic w cierpliwosc :)
Masz rację kochana, nie ma co na siłę za szybko wracać do ćwiczeń, potem jeszcze będzie na to czas :)
I faktycznie kurcze niepotrzebnie robiłam te brzuchy bo przez to , że automatycznie napinały mi się też w jakimś zakresie mięśnie klatki piersiowej mogłam spowodować jakieś podrażnienie tkanek i mięśni... ehhhh, sama jestem zła na siebie....
Teraz przestałam ćwiczyć brzuch, właściwie przez kilka dni wogóle nic nie robiłam, nawet dolne partie odstawiam a poza tym profilaktycznie zaczęłam brać antybiotyk aby mi się żaden stan zapalny nie wdał.
Teraz już jest lepiej, oczywiście nadal na siebie uważam i się nie przeciążam a ćwiczenia tylko i wyłącznie ewentualnie nogi/pupa :)
A Ty kochana kiedy wróciłaś do jakichkolwiek pierwszych ćwiczeń po operacji?
No mam taką nadzieję :)
A u Ciebie jak cycuchy się mają?
Po prostu nie cwicz i tyle. Tylek nogi ok ale bez ciezarow, mimo wszystko czy chcesz czy nie naruszylas ”tam” miesnie i teraz masz co zrobilas. Brzuszki-absolutnie nie! Przysiady z gumá itp -ok.
Zaplacilas kupé kasy , przezylas najgorszy bol, warto to teraz zniszczyc ? Odczekaj miesiac dwa a pozniej daj z siebie dwukrotnie - tez bédá efekty.
Podobno jak piecze to sie goi. Ale czy to prawda...
A u Ciebie kochana jak jest odczuwalny ten ból???
I czy zamierzasz konsultować to ze swoim lekarzem? Wogóle masz taką możliwość biorąc pod uwagę sytuację z koronawirusem?
ja Tez jestem 7 tydz po operacji i od kilku dni mnie pobolewa lewa piers :( ogólnie jest od początku wyżej I jest większa albo to opuchlizna jeszcze. Cały czas czekam aż to się wyrówna ale nie wiem czy to w ogóle nastąpi
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.