Miałam w ubiegłym roku powiększane piersi implantami firmy Polytech i rezonans właśnie wykazał, że doszło do uszkodzenia implantu i jest wyciek silikonu. Utworzył się zbiornik z tym silikonem między klatką piersiową a implantem. Czy ktoś miał podobny przypadek? Jak mogło dojść do tego typu uszkodzenia? Czy to wina implantów, chirurga? Mam niebawem wizytę u chirurga , który mnie operował. Czy za ponowną operację będę musiała sama zapłacić czy koszty pokryje Polytech? Od czego to jest uzależnione? Ostatnio bardzo się źle czuję. Oprócz bólu piersi boli mnie kark, głowa, czuję silne rozpieranie w głowie. Czy to może mieć związek z tym sączącym się silikonem? Byłam na pogotowiu, ale odesłano mnie do dom,u mówiąc że mój przypadek nie zagraża życiu i mam kontaktować się z lekarzem ogólnym. Ze względu na covid nie udzielono mi pomocy.
Czy mogłabyś napisać jak skończyła sie Twoja sytuacja? Mam dokładnie to samo...wariuje juz
Okazało się, że w końcu nie ma pęknięcia implantu, jest tylko stan zapalny. Utworzyły się dwa zbiorniki z płynem wokół implantu. Brałam antybiotyki, teraz właśnie skończyłam terapię kortyzonem, za miesiąc mam powtórzyć USG, by zobaczyć czy płyn zszedł.
Mam podobną sytuację, duża ilość płynu wokół implantu, usg nie wykazało uszkodzenia ani stanu zapalnego, czekam na opis z rezonansu. Pierś twarda i czuję dyskomfort. Jak u ciebie się to skończyło?
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.