Witam:) W maju planuję zabieg, jednak mam dosc specyficzny charakter pracy. Pracuje przy rodzinie. Zajmuję się dziećmi i domem (to tak bardzo ogólnie) mamy dość bliskie relacje z mamą dzieci, ale nie na tyle bym czuła się komfortowo mówiąc o planowanym zabiegu. Bedzie mi bardzo trudno uzyskać kilka tyg zwolnienia w roku szkolnym.. Jednak nie chce czekać do wakacji. Pomyślałam, ze powiem ze mam problem w postaci zmian ( guzki) ktore muszę usunąć, przez co może konieczne tez bedzie wypełnienie, gdyz moje piersi sa male z zanikiem gruczołu i wiotka skóra. Wiem, ze nie musze sie tłumaczyć przed nikim, ale wiem tez ze beda pytania dlaczego taki długi urlop etc. Moze któraś z Was miala taki przypadek, problem?? Lub faktycznie usuwala lagodne zmiany? Myślę, ze rekonwalescencja przy samym usuwaniu guzkow nie trwa tyle co przy implantach. Juz sama nie wiem jaki podac powód by dostac tyle urlopu, bym czula sie dobrze wracając do pracy:( Help
Teraz byłby idealny momemt, nie pracuje od 3 tyg, ale moja Pani dr zamknęła działalność poki co:/
Za granicą taki rodzaj pracy tez jest jednak troszku inny i pewnie inne relacje między pracownikiem a przełożonym. Musisz podawać powod? Moze powiedz, ze ktos z rodziny bedzie wymagal opieki? Kiedy planujesz zabieg?
Anonim
Ana świetnie Cię rozumiem. Ja też mam taką pracę, że powrót po dwóch tygodniach nie wchodzi w grę (pracuje na magazynie z odzieżą za granicą-pikuje, czyli muszę podnosić ręce do góry jak chce coś zabrać z wyższej półki ). Do tego czasem są to cięższe rzeczy. Też nie wyobrażam sobie żebym miała powiedzieć prawdę przełożonemu. I caly czas się zastanawiam co tu wymyślić, żeby dostać chociaż 1,5miesiaca wolnego
Tak, oczywiście. Też bym tak wolała i byloby z glowy. Tylko, ze poza dziećmi mam inne obowiązki. Kiedy ich nie ma nawet 2mc w wakacje, ja robię wtedy inne rzeczy i tak czy inaczej pracuje. Obawiam sie, ze będąc szczerą nie spotkam się ze zrozumieniem.
Wiesz, mogłabym Ci opowiadać żebyś była wiarygodna, ale po co kłamać? Kłamstwo zawsze wyjdzie na jaw. Ustal sobie termin operacji na początku wakacji i we wrześniu jak wrócisz to pracy to nie będziesz musiała niczego nikomu tłumaczyć.
Warto to sensownie zaplanować, bo przecież to swego rodzaju „ inwestycja” ☺️
Niepotrzebne Ci wtedy będą dodatkowe stresy i gimnastykowanie się.
Dziękuję za odp:)
Gratuluję i zazdroszczę, ze masz to juz za sobą.
Jakie to były zmiany, jeśli oczywiście możesz sie tym podzielić? Jak wygląda taki zabieg usuwania ich? Lub ew moglybyśmy porozmawiac na priv?:)
Ana ja miałam i usuwane łagodne guzki kilka razy (w sumie usuwała ich 5, ostatni w 2019r) teraz w lutym powiększyłam piersi. Po usuwaniu guzków mozesz dostać L4 na dwa tygodnie, ale już następnego dnia wracałam do pracy ( w moim przypadku w biurze przy kompie). Rekonwalescencja jest dużo krótsza. Ok tydzień nie dźwigałam i nie podnosisz rąk. Jeśli chodzi o powiększanie piersi to wszystko goi się dobrze, jestem 2,5 tyg po. Po tygodniu od operacji wróciłam do pracy. W domu robię wszystko, oprócz podnoszenia ciężkich rzeczy i nie zamierzam się forsować conajmniej miesiąc, bo implanty mogą się przemieścić, mogą wystąpić jakieś nieporządne komplikacje. Na Twoim miejscu zaczekałaby do wakacji. Będziesz musiała odpocząć.
Tylko 2 tygodnie ? Nie sądzę żeby to wystarczyło. Ja po miesiącu dopiero zaczęłam jakoś w miarę sprawnie siebie ogarniać. A na miesiąc miałam ciągle kogoś do pomocy dla siebie i dzieci. 6 tygodni trwa okres rekonwalescencji A nie 2 tygodnie.
Witam,
Po takiej operacji przez około 2 tygodni należy unikać dźwigania ( dzieci, ciężki przedmioty ) i ograniczyć maksymalne ruchy w stawach barkowych.
Wszystkie takie informacje przedstawi chirurg, który będzie wykonywał operację .
Pozdrawiam
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.
