Witam wszystkie Panie, które niecierpliwie tak jak ja czekają na swoją operację powiększenia piersi 😁 U mnie dzień operacji wypada na 8 marca, dzień kobiet 😍😁 Już nie mogę się doczekać 🙈🙉 Ale i stres zaczyna się pojawiać coraz większy 😮 Opowiadajcie, co u Was? 😀
Hej, dziewczyny! 🙂 Te z Was, które poddały się operacji w ciągu ostatnich 12 miesięcy, zapraszamy do wzięcia udziału w rozdaniu: https://korzysci.estheticon.pl/konkurs/202110/
Możecie wygrać voucher o wartości 9000 zł na wybrany zabieg medycyny estetycznej lub chirurgii plastycznej. Wystarczy wypełnić formularz i załączyć dowód wykonania zabiegu. Piszcie, jeżeli macie pytania 😚
Inulka, fantastyczny efekt, gratuluję :)
Jaka cisza, co u Was?
Jak się goicie?
Hejka, ja mam na 6 tego października i bardzo się boję tyle w głowie złych myśli, powiedz mi, jak się teraz czujesz?
KatarzynaB, tak, samurję rano i wieczorem, mam taki roll on. Blizny nim smaruję i masuję je.
Smarujesz* 😂😂😂 literówka
Inulka, smakujesz cały czas? Piersi bardzo ładne, nie wyglądają jakby były nisko. Może to takie wrażenie w porównaniu do zdjęć, które dziewczyny wstawiają tuż po operacjj, gdy nie opadły one jeszcze.
Ja po tych 3 mcach widzę olbrzymia różnice, wcześniej blizna była naciągnięta, a teraz faktycznie zaczyna chować się w faldzie pod piersią, co znaczy, że opadły one znacząco!
KatarzynaB, no ja właśnie tak 3 miesiące używałam te plastry, później przeszłam już na smarowanie z masowaniem. Wiem, że blizna nawet do roku może być widoczna. Tak się zastanawiam też, czy jakoś za nisko nie mam tych piersi. Jak tak patrzę na niektóre biusty, to wyżej są 🤔
Hej Inulka, ja jestem 3 mce po operacji i podobne odczucia. Piersi już właściwie jak moje tylke te blizny, dwie czerwone pręgi. Stosuję plastry oraz krem bliznasil. Jak długo Ty zaklejałaś i smarowałaś? Ja już myślałam, żeby przestać, ale sama nie wiem… a piersi piękne!
Kobietki, u mnie minęło 6 miesięcy od implantacji piersi. Naprawdę pół roku to ten czas, kiedy nasze piersi będą się układać, zmieniać i nabierać ostatecznego kształtu. Raz sobie myślę że są małe, a raz jestem w szoku, że takie duże 🤣 Chyba się po prostu już przyzwyczaiłam, dlatego tak wydziwiam.
Jedyne, co mnie martwi to to, że blizny nadal mam widoczne. Najpierw używałam plastry żelowe na zmianę z kremem NoScar, teraz na noc Contratubex (ale strasznie śmierdzi) i żel na blizny Bliznan. Jak u was z bliznami?
Wrzucam fotkę z dzisiaj.
Hbd, mam Motivy i fakt - zsunęła się, ale lekarz mówi, że to wina "luźnej/wiotkiej" skóry, torebka nie ścisnęła się odpowiednio... I zrobił się efekt mini doubble bubble.
Katarzyna B,
Dzięki, że pytasz... Wczoraj minęły 2 tyg, od operacji, dziś wizyta - lekarz mówi, że jest dobrze, jednak nadal 2 kolejne tygodnie mam na siebie mega uważać...
KatarzynaB, byłam dziś u drugiej pani chirurg, żeby się rozeznać i zdecydowanie 1 wybór najlepszy. Byłam wręcz zdegustowana, bo mimo że szanowana chirurg w środowisku to „zmierzyła mnie” na oko i stanowczo odradzała Motiva Ergonomix. Słyszałyście, żeby były z nimi jakieś problemy? Mówiła, że często „zsuwają się” przez swoją gładka powierzchnię. Jest to możliwe, czy chciała obrzydzić, bo sama pracuje na Mentorach? W internecie nic na ten temat nie znalazłam. Chwilowo mam dograne z moim pierwszym lekarzem ME 315 full (najpierw chciałam 285 demi), ale zastanawiam się, czy 335 nie będzie lepsze 😅 Mierzyłem dziś 335 Mentor i były idealne!
Perełka, jak u Ciebie? Jak się czujesz?
HBb, super, trzymam kciuki! Ja przy pierwszym podejściu do operacji stchórzyłam, przy drugim wpadłam na miejsce, które się zwolniło i miałam tak mało czasu (5 dni!), zż nawet nie było kiedy się stresować 😂
Witajcie, przygotowuję się mentalnie do mojej operacji. Ostatnio pierwszy raz poszłam na konsultacje i doktor od razu wyznaczył mi termin. Byłam tym trochę przerażona, bo mimo że marzę o tym od dobrych 10 lat, to było to raczej w fazie koncepcji ;) Czekam z wytęsknieniem na 13.09, bo będę mieć informacje od mojego innego lekarza, czy pozwoli mi mieć operację (problemy ze składnikami krwi od roku ponad :/). Trzymajcie kciuki, jak wszystko pójdzie dobrze, to 06.11 będę szła pod nóż! 😁😁
3 doba po, samopoczucie dziwne- nie umiem się cieszyć, bo się stresuję.
Po pierwszej operacji przez 2 tygodnie było super, więc te najbliższe 2 tygodnie to dla mnie tykającą bomba...
Chodzę, jestem samowystarczalna, ból żeber dokucza najbardziej ,mam antybiotyk. Oby było już dobrze
Perelkaa koniecznie dawaj nam znać jak się czujesz 😍 zdrówka 😘
Perelkaa, no w końcu, oby teraz wszystko się pięknie goiło i byś mogła się cieszyć nowymi nabytkami, zdrowiej :).
Katarzyna, małe A ,a pod biustem 70.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.