Witam was dziewczyny. Mam mieć operacje powiekszania piersi w styczniu. Zastanawia mnie, po jakim czasie wróciłyście do pracy. Moja praca to praca stojąca, bez dźwigania. W mojej głowie układam sobie, że po dwóch tygodniach powrócę do pracy, ale od znajomej słyszałam, że najlepiej tak z 4 tygodnie odczekać. Która z was może coś się na ten temat wypowiedzieć?
Mi powiedzieli że na minimum 8 tygodni dostane zwolnienie, bo nie można podnosic rąk do góry, a u mnie w pracy niestety w większości mam w górze i i wykonuje pracę fizyczna
Mag13 jesli twoje warunki fizyczne na to pozwalają to myślę że warto to rozważyć. Ja czytałam na forum i grupach o operacjach że 500 ml to duże i większości przewijały się takie 300,400 ml. dlatego też się wystraszyłam i zastanawiałam czy aby nie będą za wielkie bo nie chciałam wyglądać jak pokemon. Ale teraz kiedy już się zmieniają z tygodnia na tydzień to zdecydowanie wyglądają naturalnie i pasują do reszty ciała ☺️
Jasmina55 Właśnie zauważyłam, że większość kobiet do mnie podobnych. Wzrost i obwod (częściej trochę mniejszy) mają większy implant niż ja sobie wybrałam. Przemyśle sprawę nad wymianą na większy.
Mag13 na początku wydawały mi się ogromne ale pierwsze dni po zabeigu to wiadomo że wszystko opuchnięte. Ja mam Mentory 545 CC xtra M+ Mam 177 cm 70 kg 78 pod biustem. Teraz jak już je "noszę" prawie dwa miesiące to czasami wydaje mi się że mogły by być ciut większe 😅 ale mąż mówi że są w sam raz i pasują do mnie.
Jasmina55 a zadowolona jesteś rozmiaru ? Możesz mi podać wymiary i jaki implant wstawiłaś? Ja mam 174, 72kg, pod biustem 84 i dość szeroka klatka piersiowa. Mówiłam, że nie che zbyt dużych i zaproponował mi 425 ml, profil wysoki i jak tak czytam to teraz się obawiam czy ie będą zbyt małe i myślę o zmianę na 470 ml
Mag13 tak praca na produkcji, głównie polegająca na dźwiganiu właśnie. Ja wzięłam 3 dni urlopu na czas operacji i pobytu w klinice. Później to już L4. Ja dość mocno odczuwałam ból. Wgl. po powrocie do domu bardzo bolały mnie plecy i to przez długi czas. Teraz jest już zdecydowanie lepiej, jedna pierś mi dokucza a druga jest już jak moja 😅 Wiadomo, każdy jest inny i ten proces gojenia będzie przebiegał inaczej, zapewne wielkość implantów i metoda wykonania ma na to wpływ. U mnie 4 listopada minie dwa miesiące od operacji.
Najchętniej to wolałabym być po i już o tym nie myśleć 😅
Jasmina55 Praca fizyczna? Ciężka? Np musisz coś dźwigać? Ja operacje robie w Polsce i klinika poinformowała mnie, że na 3 tygodnie mi dadzą chorobowe, ale i tak się chyba skusze na urlop, bo w tedy nie będę musiała informować pracodawcę o tym, że będę miała operacje. Dolegliwości bólowe są mocne ?
Hej. Ja miałam zabieg miałam w Czechach. Dostałam wypis z którym miałam się udać do lekarza. Pierwszy tydzień zwolnienia wzięłam on-line bo nie byłam w stanie chodzić po przychodniach. Po tygodniu poszłam do rodzinnego i on wypisał mi zwolnienie na podstawie wypisu z kliniki. Powiedziałam mu co i jak, nie robił problemów. W sumie na zwolnieniu lekarskim byłam 4 tygodnie, po tym czasie wróciłam do pracy ale lekko nie było 😅 mam pracę fizyczną i do dzisiaj mam dolegliwości bólowe.
Tak jest ! Dasz radę ! Myślę o efektach, jakie będziesz mieć potem 🙃.
Najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie (a dokładniej w swoje samopoczucie 🥰).
Inka476 Rzeczywiście trzeba uzbroić się w cierpliwość. 2 miesiące to bardzo dużo czasu. Coś za coś. Mam nadzieję, se 3 tygodnie mi wystarczą i jak dłużej nad tym myślę, to wezmę chociaż dwa tygobie urlopu i tydzień chorobowego. Jakoś nie umiem się przełamać na 3 tygodnie chorobowego. Dziękuję za podzielnie sie swoją relacją . 😊
A do normalnego samopoczucia i takiego wrażenia, jakbyś nigdy nie miała operacji to po 2 miesiącach.
Mag13: ja mam pracę biurową, z tymże wiesz, nie było problemu.
Jedynie uważałam, żeby nie podnosić rąk do góry (sięganie po dokumenty z górnych półek).
Poza tym, najgorsze były pierwsze 2 tygodnie - coś okropnego, ból pleców niesamowity, nie wiem, chyba prze pierwszy tydzień nie przespałam ani jednej nocy.
Ale warto to przetrwać 😁.
Dla późniejszego efektu.
Inka 476 i było ciężko pracowa? Wytrzymać te 8 godzin?
Do formy*
Ja wróciłam po 2 tygodniach, bo tylko tyle miałam urlopu, ale tak zupełnie do firmy wróciłam po 3 tygodniach dopiero .
Też bądź pozytywna bo napewno bardzo tego chcesz 😊 Trzymam za Ciebie kciuki, życzę powodzenia i znośnego bólu po operacji 😂
Wee Cycem do przodu! Klatą to pewnie przed, a przynajmniej w moim przypadku tak jest 😂. To super. Cieszę się, że tak pozytywnie do tego podeszłaś i podchodzisz.
Przed zabiegiem byłam mega podekscytowana i nie mogłam się doczekać. Jak obudziłam się z narkozy z niesamowitym bólem który trwał dwa dni nawet przez chwilę pomyślałam że drugi raz bym tego nie zrobiła. Ale ból przeminął i złe myśli razem z tym. Teraz jestem zadowolona że to zrobiłam mimo że jeszcze nie doczekałam efektu końcowego i nadal mierze się z bólem zwłaszcza w nocy. Jednak widzieć je gdy ściągam ten specjalny stanik to sprawia mi frajdę. Marzyłam o tym, spełniłam to małe marzenie i jestem z siebie dumna, że to przetrwałam i jak wykuruje to będę mogła chodzić z klatką do przodu i brodą do góry 😊
Wee Tak, domyślam się, że każdy inaczej to przechodzi. Przeczytałam wiele komentarzy i są naprawdę skrajne. Niektóre męczą się kilka tygodni, a niektóre piszą, że po kilku dniach już jest dobrze. Mam lekki stres, a operacja dopiero w styczniu. Nie miałaś przed zabiegiem ochotę się wycofać? Mnie trzyma tylko to, że jak się wycofam to wiem, że będę żałować.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.