Witam! Jestem po wymianie implantów z 400cc HP na 480cc UHP (mniejsza szerokośc implantu,wąska klatka piersowa) dopiero trzy dni.Po pierwszej operacji, miałam problem z mostkiem, był bardzo nabrzmiały i wydęty do przodu,moje piersi tym sposobem nie były odpowiednio zaznaczone.Dopiero po jakimś czasie mogłam cieszyc sie ich kształtem.Do czego zmierzam, otóż po drugiej operacji,mam podobnie, mostek jest strasznie nabrzmiały,może lepiej wygląda troszkę niż po 1 operacji,ale nadal nie można zobaczyc zarysu piersi,co znowu mnie niepokoji. Decydując się na ponowną operację, chciałam ten zarys okrągłego biustu poprawic. Proszę mi powiedziec,czy ten czas rekonwalescencji może trwac tak długo jak przy pierwszej operacji,czy ten proces gojenia powinien byc krótszy? Patrzę na inne fotki,to ten biust jest widoczny już gołym okiem,u mnie opuchnięty przód,dziękuje za odp.Pozdrawiam
Hej ,,nieznajoma,, znalazlam Twoj post .
Tez jestem po wymianie z 400 na dokladnie jak Ty na 480. Jestem niezadowolona, nie wiem dlaczego nie wzielam wiekszych implantow, i za jakis czas chce wymienic na takie ktore beda wiele wieksze. Tez nie widze zarysu piersi tzn okraglosci.
Odezwij sie jak mozesz, czy wymienilas ponownie ? Pozdrawiam
Mimo, ze to kolejna op, moim zdaniem za wcześnie na wyciąganie wniosków. Co do okresu rekonwalescencji- nie wiem jaką metodą miałaś robione, ale przynajmniej w teorii powinnaś przechodzić go łagodniej, choćby ze względu na fakt, iż skóra i mięśnie były rozciągnięte (obecna zmiana to tylko 80ml , poprzednio aż 400ml). Natomiast na samą opuchliznę uważam, że nie ma wpływu fakt, iż jest to kolejna op- była ingerencja, cięcia, ponownie ciało obce- opuchlizna będzie utrzymywać się kilka tyg.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.