Dziewczyny! Czy któraś z Was po operacji czuła się słabo? Nie zmęczona, ale osłabiona. Ja to już mam dosyć.. jestem 12 dni po operacji i jak nie narzekam jakoś zbytnio na ból piersi, to męczy mnie osłabienie. Szczególnie rano, po nocy. Robiłam morfologię i bez odchyleń. Czy to jest normalne? Ja już świruję. Wgl jakieś kryzysy mi się włączają. Doszukuję się w sobie różnych bóli, czy gardło zadrapie, czy ręka zaboli to wiąże to z operacją. Coś moja psychika nie współpracuje :( Kiedy to wszystko minie? 😢
Absolutnie się tym nie przejmuj, tylko i wyłącznie to jest Sprawka narkozy. Narkoza na bardzo długi czas wyłączona z ze zdrowego trybu życia.
A przede wszystkim zostaje w organizmie i daje to odczuć na długi długi czas. Powinnaś oczyścić organizm z narkozy i wtedy poczujesz się dużo lepiej.
Hej , ja też po operacji byłam osłabiona.
Po ponad tygodniu wyszłam z domu do sklepu pieszo i po ok 500 metrach myślałam, że padnę. Także myślę, że to normalne ,że twoj organizm jest osłabiony... Jedne szybciej wracają do formy a inne dłużej się męczą
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.