Hej, zdecydowałam się na powiększenie piersi, jednak mamy na pokładzie małego bobasa -pół roczku i zastanawiam się jak długo będę potrzebować dodatkowej opieki nad sobą i nad nim. Wiadomo, że kwestia indywidualna, ale może są tu świeże mamuśki i podzielicie się opinia jak to u Was wyglądało?
Anonim
Inez9zz
Możesz iść na konsultację, nawet jutro, sprawdź jakie masz opcje i zastanów się czego chcesz. Porozmawiaj z lekarzem o terminie operacji.
Chyba zabieg można wykonać 6 miesięcy po zakończeniu kp (nie wiem czy karmisz).
Kurczę.. to moje marzenie się oddaliło, co prawda nie byłam jeszcze na konsultacji i może nawet terminu na ten rok bym nie miała, ale właśnie jestem na urlopie i mam już teraz sporą pomoc i dlatego myślałam, ze łatwiej byłoby mi teraz to ogarnąć niż później 🤔🫠
Anonim
Też polecam odczekać. Dziewczyny niżej wszystko napisały.
Mam dwójkę dzieci.
Może jak zacznie chodzić do żłobka i okres pierwszych chorób minie.
To poważna operacja. Niby cycki a na prawdę poważna. I jeszcze niestety trzeba brać pod uwagę jakieś komplikacje, które mogą się pojawić.
U mnie było gładko i bez problemów ale pamiętam moje wyczerpanie z powodu spania na siedząco i budzenia się z bólem co 2h, wyczerpanie psychiczne bo jest się zależnym od pomocy innych i ograniczonym a ja jestem typem bardzo niezależnym.
Nie polecam. Tak jak dziewczyny napisały. Poczekaj, a nie będziesz żałować.
Tak poza tym to taki maluch przecież potrzebuje dużo noszenia, przytulania, leżenia na mamusi… uwierz, że przez wiele tygodni nie będziesz dała rady. A po co ryzykować i wylądować drugi raz pod nożem z powodu powikłań… nawet jeśli bardzo chcesz tych piersi to pomyśl, czy nie warto poczekać, dziecko jest takie malutkie tylko raz ;)
Ojj bardzo ryzykowne to by było... Rekonwalescencja bardzo różnie przebiega...nawet jak będziesz mieć pomoc na początku to co dalej. Zostaniesz sama z dzieckiem w domu i nie ma szans że nie będziesz musiala brać na ręce... Nie mam dzieci ale uwierz ograniczenia po operacji są bardzo duże. U mnie jest dwa miesiące po operacji i nie czuje się jeszcze jak z przed operacji. Jestem ograniczona nadal co do ciężarów jakie mogę podnosić. Statystyki mówią że po 6 tygodniach można te 5 kg wziąć ale można a czy dasz radę tj duża różnica. Co z tego że taki ciężar może nie rozwali nic w środku jak będzie powodowac ból i cierpienie. No chyba że nie wiem jak było by u Ciebie... lekarz może zadecydować włożenie implantu pod gruczoł wtedy ponoć szybciej dochodzi się do siebie..nie wiem czy na tym forum są kobiety które miały umieszczone pod gruczoł. Narazie spotkałam się z tymi pod mięsień bądź pod powięź. Decyzja należy oczywiście do Ciebie,nie można nikogo namawiać ale przemyśl to porządnie. Pozdrawiam
Ja bym się zastanowiła nad tym bo będą sytuacje gdzie taki maluch będzie się domagał na ręce albo będzie sytuacja gdzie będziesz musiała go dźwigać i możesz sobie krzywdę zrobić.
Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie tej operacji przy takim maluchu, oczywiście załatwienie sobie opieki na pierwsze 2-3 tygodnie to mus ale co potem… tak dziecko trzeba ciągle podnosić, to do łóżeczka, to do fotelika, do samochodu, wózka… na pewno dźwiganie tych ponad 5 kg po miesiącu jest bardzo ryzykowne i sama bym się nie zdecydowała. Ja czekałam aż właśnie dziecko podrośnie trochę i nie muszę już w ogóle go w ogóle dźwigać do góry.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.