Jak długo trzeba spać placach?

Anonim
Samatawisniewska
Lubawa · Utworzono: 25 lip 2020 · Ostatnia odpowiedź 29 lip 2020

Dziewczyny! Mam pytanie, po jakim czasie od operacji powiększenia piersi zaczęłyście spać na boku. Ja jestem prawie dwa tygodnie po operacji. Co po tych dwóch tygodniach już można robić? Ja cały czas boję się ruszać rękoma, czuję dalej jak zamykam np. drzwi. Więc robię to ostrożnie, ale sama nie wiem. Jak wy funkcjonowałyście po 2 tyg. zabiegu. Co można, a co lepiej jeszcze unikać?

4 komentarze

Reklama
  • Anonim
    insomnia
    Użytkownik wyróżniony
    29 lip 2020
    Najlepszy komentarz

    Ja miałam bezwzględny nakaz spania na plecach przez 6 tyg, wszystko po to, żeby się implanty nie przesunęły. Poza tym, spanie na boku po prostu bolało. Przez 6 tyg też nie można dźwigać i podpierać się na rękach (np. przy wstawaniu z łóżka). Starałam się też nie chodzić za bardzo z psem, mimo ze to średnich gabarytów psiak, to czasem potrafi lekko szarpnąć, i to szarpnięcie trochę bolało. Unikaj raczej czynności, które wymagają schylenia czy napinania mięśni, np. mycie wanny. Ruszać rękoma można, po 2 tyg to już w pełnym zakresie, należy przestać się garbić, generalnie zacząć funkcjonować normalnie, ale ostrożnie. Prowadzenie samochodu, zwłaszcza zmiana biegów, jeszcze jakiś czas będzie dość uciążliwa, ale do zniesienia.

  • Anonim
    Ana890361
    Użytkownik wyróżniony
    28 lip 2020

    2 tyg. nie można prowadzić. Ja i tak oddałam auto do serwisu przed op., więc pozostają mi spacery: )

  • Anonim
    Samatawisniewska
    27 lip 2020

    A co z prowadzeniem samochodu? Jak mówili w twojej klinice? Ile czasu nie kazali tobie prowadzić?

  • Anonim
    Ana890361
    Użytkownik wyróżniony
    27 lip 2020

    Hej Samanta :) Byłyśmy operowane prawie w tym samym czasie. Ja robię prawie wszystko, ale też bardzo ostrożnie i powoli. Po dwóch dniach zaczęłam gotować, zmywać. W szóstym dniu już prasowałam, prałam. Po tygodniu dopiero mogłam sama umyć włosy i je uczesać. Nadal nie podnoszę całkowicie rąk do góry, tylko do momentu gdy nie czuję bólu. Niestety nadal śpię na plecach i do wczoraj jeszcze wstawanie było bolesne, bo lewa pierś bolała od początku bardziej, niż prawa. W dzień ok, ale po nocy słabo. Prawej już praktycznie nie czuje. Są oczywiście twarde i sztywne, ale szybko się zmieniają.
    Czekam z utęsknieniem na spanie na boku, bo plecy bolą już… przeciągnąć się nawet porządnie nie można.😅

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.

Chcemy Cię wysłuchać
Dołącz do dyskusji na forum Estheticon. Czekamy na Ciebie!
Reklama