Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg

Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!

Weź udział

Gojenie rany po powiększeniu piersi

Anonim
PAtiPati_08
Zielona Góra · Utworzono: 22 cze 2020 · Ostatnia odpowiedź 25 cze 2020

Hej dziewczyny! Mam pytanie, jak długo goiły się wam rany po powiększeniu piersi? Chodzi mi o strupek, czy szybko wam się zrobił i odpadł? Wyczytałam, że niektórym dziewczynom nawet po miesiącu zdążył się ślady osocza na biustonoszu ze strupka? Dajcie znać proszę, jak to było w waszym przypadku

5 komentarzy

Reklama
  • Anonim
    Aga879878
    Użytkownik wyróżniony
    25 cze 2020

    Dziewczyny, a jaką maść stosujecie na blizny po operacji? I od kiedy trzeba ją stosować?
    Z góry dzięki za porady! :-).

  • Anonim
    insomnia
    Użytkownik wyróżniony
    22 cze 2020

    U mnie nic nie leciało, ale np. po jakimś czasie lekko wyszedł szew, ten rozpuszczalny i musiałam poczekać, aż się rozpuści i odpadnie. W prawej goiło mi się ok. 2 tyg dłużej niż w lewej. A jeśli juz lekarz mówi, żeby się nie martwić, to się nie martwić :). Ze swojej strony mogę polecić przyglądanie się, czy nic się nie zmienia na gorsze, ale nie bez przerwy i nie w panice ;)

  • Anonim
    Lola865087
    22 cze 2020

    PAtiPati_08 jest to uzupełnienie indywidualna sprawa. U mnie np. ciągle się część szwu goi. Chyba za wcześnie miałam zdjęty szew po drenie, bo dzień po zaczęło sączyć się osocze. W tym tygodniu mija miesiąc po operacji i dopiero zaczyna się zasklepiać. W drugiej piersi jest super. Zresztą od początku tak było, tylko z tą drugą piersią przy szwie odczuwałam ból i gorzej się goiło....

  • Anonim
    PAtiPati_08
    22 cze 2020

    Insomnia, a leciało Ci osocze, zanim strupki się zrobiły? I obie blizny Ci się goiły równocześnie? Jestem 2 tygodnie po operacji i z jednej blizny na staniku mam jeszcze plamki z osocza. Dzwoniłam do swojego lekarza, mówił, że to normalne, ale chciałam się jeszcze dowiedzieć, jak to w innych przypadkach było u dziewczyn

  • Anonim
    insomnia
    Użytkownik wyróżniony
    22 cze 2020
    Najlepszy komentarz

    Jak ze wszystkim, to sprawa indywidualna. U mnie ostatni kawałek strupka odpadł chyba po miesiącu lub nawet trochę dłużej. Psikałam octeniseptem i smarowałam alantanem lub olejem kokosowym (z tym, że miałam szwy rozpuszczalne, nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie).

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.

Chcemy Cię wysłuchać
Dołącz do dyskusji na forum Estheticon. Czekamy na Ciebie!
Reklama