Cześć Dziewczyny, Jestem ok. 4 lata po operacji powiększenia biustu i od jakichś ok. 2 tygodni mam dziwne objawy ze strony piersi, tzn. czuję jakiś ucisk w nich, tak jakby mięśnie mi się czasami dziwnie na nich zaciskały, poza tym w prawej piersi czuję jak gdyby stanik bardziej ją "opiewał" , uczucie pełności. Czasem też czuję ciągnięcie od strony mostka w tej prawej piersi, odczuwam ucisk promieniujący do prawej ręki, ogólnie lekki taki może nie ból, ale dyskomfort a ponadto mam wrażenie jakby biust stał się po bokach trochę bardziej pofalowany. Ogólnie wyjściowo mój naturalny biust miał bardzo mało tkanki tłuszczowej i gruczołu i lekarz mi powiedział, że będę mieć tendencję do takiego marszczenia. Jeszcze dodam, że jestem osoba mocno aktywna fizycznie , dużo biegam i chodzę też na siłownię 2 x w tygodniu i nawet koleżanka zwróciła mi uwagę, że się jakoś mocniej "wyżyłowałam", ale nie wiem czy to też od tego mógłby zrobić się taki efekt. Powyższe objawy nie występują stale, ale ogólnie są od jakiegoś czasu. Poza tym od prawej strony czuję też ból pomiędzy łopatką a kręgosłupem i nie wiem czy to jest związane z powyższym. Natomiast żadnych innych objawów, typu zmiana kształtu piersi, miękkości, opuchlizny czy zaczerwienienia nie mam. Oczywiście wybieram się na USG, ale objawy nie dają mi spokoju więc chciałabym wcześniej dopytać co to może być ? Czy któraś z Was miała może podobne objawy kilka lat od operacji? A jesli tak to co to finalnie było? Z góry serdecznie dziękuję za każdą odpowiedź :)
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.