Dziewczyny pomocy! Jestem 8 tygodni po i wedlug zalecen lekarza moge juz sie pozbyc stanika i pasa pooperacyjnego. Niby wszystko ok sie goilo, wiekszych problemow nie mialam ale wlasnie zdjelam stanik pooperacyjny i pas, zalozylam nowy miekki bez fiszbin i jest tragedia :( niby nic nie boli ale to straszne uczucie, nagle piersi ruchome, ruszaja sie i podskakuja podczas chodzenia i jest to bardzo niekomfortowe wrecz nie wygodne. Wolalam jak siedzialy w tym chomoncie. Dziewczyny mowia ze nie czuja po operacji swoich implantow a ja czuje i to bardzo. Przy schylaniu masakra. I co teraz? Powiedzcie jak to u was bylo? Odrazu wszystko ok? Dodam ze u mnie przy kazdej kapieli i zdjeciu tego stanika nie czulam sie komfortowo :(
Mój lekarz zajęcia nosić ten stanik i pas przez 3 miesiące, a najlepiej nawet do 6 miesięcy.
Mia 8 tyg. to jest jeszcze dość krótki czas od operacji z każdym tygodniem będzie lepiej nawet pół roku do roku czasu mogą Ci się układać piersi, daj im czas a zobaczysz ,że będzie lepiej :-)
Dziekuje za odpowiedz zaraz poszukam jakiegos dobrego sportowego. Tylko ze na dluzsza mete to i tak nie rozwiaze problemu bo przeciez do konca zycie nie bede stanikow 24 na dobe nosila. Ja poprostu nie chce ich czuc nedac topless, chodzac bez stanika.
No wlasnie napisalam maila do operatora i czekam. Pas zdjelam ale w ten stanik spowrotem wskoczylam. Dzis je wymacalam, obejrzalam czy tam sie nic nie dzieje no i nic nie boli, nic nie widac niepokojacego. Tylko i wylacznie to uczucie jakby chrupania jak piersi sie przesuwaja np przy spaniu na boku albo schylaniu. Mam nadzieje ze to poprostu minie.
Kup sobie dobry stanik sportowy , powinnaś czuć się w nim komfortowo a pasa już nie zakładaj, ja w dzień nosiłam po 2 miesiącach sportowy a na noc zakładałam ten pooperacyjny bo czułam się komfortowo i noc była przespana
Myślę, ze możesz się skontaktować albo telefonicznie, albo mailowo. Ja jestem prawie 6 tygodni po operacji ale już widzę, że mimo ze mogłabym za kilka dni zdjąć stanik pooperacyjny, to raczej się nie zdecyduję. Najgorzej, ze tak wyczekiwane spanie na boku też póki co wydaje się niemożliwe, piersi na tyle boją, że wolę spać na plecach. Czuję, ze mięśnie jeszcze trzymają implant, a być może jeszcze nie cała opuchlizna zeszła. Wiesz dobrze, ze trudno powiedzieć ile się coś goi - u mnie np wszelkie cięcia, np. wycinane znamiona goją się migiem i nie zostawiają praktycznie żadnych śladów, a u innych się paprze i zostają bliznowce. Też podziwiam dziewczyny, które po 2-4 tygodniach mają już normalne ładne piersi. Jeśli chodzi o noszenie pasa, to trzeba to skonsultować, podobno nie można go nosić za długo, ale nie chcę się wypowiadać autorytatywnie, bo nie jestem lekarzem. Spokojnie skontaktuj się z operatorem, musi Ci udzielić wskazówek.
Dziekuje za odpowiedz. Tylko ze w obecnej sytuacji wizyta u lekarza jest niemozliwa. Ale wrocilam do noszenia stanika pooperacyjnego i pasa majac nadzieje ze to pomoze. A jak dlugo piersi goja sie od srodka? Jak implant jest przyczepiony do miesnia? Czy to mozliwe ze moje miesnie za slabo przytrzymuja implanty?
Witam,
Proszę skontaktować się z operatorem.
On rozwieje wszelkie wątpliwości.
Być może zaleci aby nosiła Pani jeszcze stanik pooperacyjny.
Pozdrawiam
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.