Dokuczliwy jednostronny ból pleców trwający już prawie miesiąc po operacji powiększeniu biustu

Anonim
Paulitta579988
Użytkownik wyróżniony
Tarnowskie Góry · Utworzono: 3 mar 2020 · Ostatnia odpowiedź 3 mar 2020

Witam, dziś mija u mnie 25 dzień po operacji powiększenia biustu i w zasadzie o ile bólu piersi nie mam (wyglądają też bardzo dobrze, są symetryczne, opuchlizna chyba też już z nich zeszła) to od początku dokucza mi ból pleców, konkretnie pod prawą łopatką. Nie pozwala mi to przespać spokojnie całej nocy, wybudzam się średnio 3 razy z tego powodu a dodatkowo wczoraj po przebudzeniu czułam, że mam zdrętwiałą rękę z tej strony.Na szczęście stan się unormował po paru minutach aczkolwiek trochę mnie to wystraszyło. Poza tym z prawej strony czuję taki jakby lekko większy zacisk na tej piersi, przy oddechu jest to najbardziej odczuwalne. Obawiam się co może być przyczyną tak długo trwającego bólu i to pleców oraz ww ucisku bo owszem, zdawałam sobie sprawę decydując się na zabieg, że taki ból zaraz po operacji może wystąpić, ale stan ten trwa u mnie już dłuższy okres czasu więc jest to zastanawiające... Co może być tego przyczyną? Czy to mięsień mocniej trzyma tą stronę z implantem czy może to być kwestia np loży pod implant, która jest za mała i uciska w jakiś sposób pierś a to przenosi się na odczucia na plecach? Czy np jakiekolwiek znaczenie ma tu moja dyskopatia prawostronna? Choć nie sądzę bo dyskopatia występuje w odcinku szyjnym a nie piersiowym.. Dodam, że jestem osobą dość mocno aktywną fizycznie, tzn siłowo jakoś mocno nie ćwiczę klatki piersiowej, ale na pewno moja sylwetka jest umięśniona, swojego biustu nie miałam prawie wcale a mam założone implanty 325 ml średni plus profil, pokrywa tłuszczowa i skórna była dość znikoma. Bardzo proszę o jakiekolwiek informacje co może być przyczyną opisanego bólu i tego niesymetrycznego zacisku bo bardzo mi on doskwiera, nawet w ciągu dnia

z góry serdecznie dziękuję

2 komentarze

Reklama
  • Anonim
    Paulitta579988
    Użytkownik wyróżniony
    3 mar 2020
    Najlepszy komentarz

    Dziękuję Ci serdecznie za pomoc :)
    Dziś o dziwo już jest trochę lepiej, odnoszę wrażenie jakby coś mi tam "puściło" przy tych żebrach, być może jest tak jak piszesz, coś było mega spięte i teraz dopiero powoli się normuje..
    Fakt, że wczoraj sama próbowałam trochę tą ręką od tej strony więcej manewrować, starałam się trochę to rozciągnąć i jest lepiej , także może z dnia na dzień będzie jeszcze większa poprawa :)
    A o fizjo też już myślałam właśnie, ale jeszcze przeczekam te kilka dni i zobaczę jaka będzie poprawa.
    Słyszałam też , że dziewczyny mają zalecane przez lekarzy masaże piersi, które też może mają wpływ w jakiejś części na to jak potem działają okalające je mięśnie i ścięgna, ale nie orientuję się jak one mają wyglądać. Może coś znajdę na ten temat np na Youtube ;)

  • Anonim
    insomnia
    Użytkownik wyróżniony
    3 mar 2020

    Jako osoba mająca szerokie doświadczenie na polu bólu pleców, polecam Ci wizytę u dobrego fizjoterapeuty / terapeuty manualnego. Z doświadczenia wiem, że byle ścięgienko czy kawałek spiętego mięśnia może skutecznie uprzykrzyć życie. Niewygodna pozycja w czasie i po operacji, przykurczone do przodu ramiona od spania na plecach - to wszystko zapewne przeciąża odcinek piersiowy pleców. Być może masz zablokowany kręgosłup i dobry masaż i manipulacja kręgów zdziałają cuda. Nie wiem, jak bardzo inwazyjnie można działać z plecami po operacji, ale terapeuta na pewno będzie wiedział. Kilka zabiegów i powinno pomóc.

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.

Chcemy Cię wysłuchać
Dołącz do dyskusji na forum Estheticon. Czekamy na Ciebie!
Reklama