Dzień dobry, jestem dwa tygodnie po wymianie implantów, nowe to mentor 295 średni profil z cięcia pod piersiami. Stare to były silimed, 255ml z cięcia na otoczce. Nieprzerwanie noszę biustonosz pooperacyjny, jednak niepokoi mnie ból, który czuje po prawej stronie jakby na żebrach, tuż pod taśmą biustonosza. Rany goją się ładnie, żadnych objawów innych nie mam tylko to dziwne uczucie - jakbym miała siniaki na żebrach (wizualnie nic nie ma). zastanawiam się czy to może być efekt ciągłego ucisku tej taśmy biustonosza? A może jakieś płyny gromadzą się pod skórą czego nie widzę i nie czuje ale tak schodzi obrzęk? Dodam że przed operacją rzadko w ogóle nosiłam biustonosz bo nie lubię .
Mam podobny ból 2.5 tyg od operacji na żebrze ciężko go określić skąd się bierze czy od szwa czy odciśnięte od biustonosza. Długo was trzymało?
Witaj! Czy ten ból zebra zanikł mam podobny objaw o to wyłącznie z prawej strony, jakby właśnie siniak, bez widocznych zasinień. Czy to może od tej ciasnej taśmy?
Chyba mamy podobnie. Jestem dwa tygodnie po operacji piersi. I pojawiły mi się bolesne „żyły” pod piersiami, idą od blizny w dół brzucha. Jak ich dotykam albo prostuję się to bolą, są wyczuwalne pod palcami a przy wyproście wręcz widoczne. Czuje takie ciągnięcie przy wyprostowaniu.
Miałam takie samo uczucie, nie wiedziałam czy żebra, czy siniak, czy ucisk, czy tkanki aż tak daleko ucierpiały. Wczoraj minęły 2 tyg od operacji i ból zanika. Już taki delikatny. U Ciebie też pewnie minie :)
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.