Pojutrze wracam do pracy biurowej po zabiegu labioplastyki. Zabieg był przeprowadzony 9 dni temu. Po zabiegu 1 dzień ketonal, później jedynie dyskomfort spory, ale bez bólu. Opuchlizna z dnia na dzień schodzi. Rany goją się dobrze- aczkolwiek w jednym miejscu dalej mam leciutkie krwawienie po ruchu. Dotychczas chodziłam bez bielizny i stąd moje pytanie- jak radziłyście sobie z kwestią bielizny po labioplastyce? I czy zakładałyście podpaske/ gaziki? Boję się, że może mi jeszcze krwawić lekko rana, ale też zastanawiam się jak miejsce zabiegu “zniesie” stały kontakt z podpaską. Drugie pytanie- ile dni po zabiegu delikatnie krwawiłyście? Mi się rany w 90% pięknie goją, ale jedno miejsce uporczywie krwawi- lekko bo lekko, ale na tle reszty, która wygląda rewelacyjnie trochę mnie to martwi- i nie wiem czy to normalne i nie powinnam się przejmować, czy coś jest nie halo. Oprócz krwawienia i “niezagojenia” się tego jednego punktu to nic mnie nie boli. Kontrolę mam za tydzień
Ja miałam krwawienie delikatne tylko w dniu operacji potem już czysto. U mnie powrót do pracy siedzącej trwał długo. Dopiero po 2 tygodniach wróciłam, potem już było tylko lepiej. Jestem mega zadowolona.
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.