Odzyskaj do 4500 zł za wykonany zabieg

Co miesiąc masz szansę na nagrodę.
Zachowaj fakturę i weź udział!

Weź udział

3 tygodnie po labioplastyce

Anonim
Rybka20
Warszawa · Utworzono: 28 maj 2021 · Ostatnia odpowiedź 15 kwi 2023

Chciałam podzielić się moim doświadczeniem, może komuś przyda się. Nie będę pisać, dlaczego się poddałam labioplastyce, bo każda kobieta, która myśli o tym zabiegu, zna powody, dla których się się jemu poddajemy.. Mój zabieg odbył się 20 dni temu..To spory czas i choć lekarze zapewniają że po 14 dniach jest z górki..to nieprawda. Od razu napiszę, iż nie żałuję. Trzeba jednak przecierpieć swoje w drodze po piękno "na dole". Minęło prawie 3 tygodnie a ja wciąż z trudem siedzę prawidłowo. Odchylenie jest do tyłu z brakiem nacisku na waginę. Inaczej jest nieprzyjemne ciągnięcie i uczucie, że zaraz wszystko pęknie, rozejdzie się. Chodzenie w spodniach i majtkach trudne, każde otarcie powoduje ciągnięcie w okolicy szwów, podrażnienie i tępy ból. Szwy rozpuszczalne to tragedia..ich wchłanianie jest bardzo przykrym i długotrwałym procesem..obecnie podczas dotyku mam wrażenie jakby ktoś wprowadził mi pomiędzy zszycie klej na gorąco po całej długości i zasklepił. Twarde i nieprzyjemne. Swędzi niemiłosiernie, raz bardziej raz mniej.. Wiem..przy rozpuszczalnych szwach prawie nie są widoczne blizny, ale..chyba wolałabym mieć wyjęte i przynajmniej by nie swędziało. Właściwie od 17 dnia dopiero mogłam się umyć z dotykiem pomiędzy wargami bez uczucia pieczenia i sztywności, trochę rana się rozluźniła, zmiękła, nie jest opuchnięta. Nie wiem, czy dobrze zostało wszystko zrobione i zszyte, tzn. z jednej strony jest jakby idealnie równiótko i bez szczelinek, ale z drugiej fałdki nałożyły się ze ścianki warg mniejszych (wcześniej ich nie było) i w połowie na dodatek jest jakby mocniej szew ściągnięty, tworzy się wyczuwalne wgłębienie, grudka szycie i grudka z drugiej strony. Może to zniknie po tym pół roku obiecywanym..nie wiem..podobno za wcześnie wyrokować, czy to będzie do poprawy.. O seksie nie ma mowy jeszcze długo, chyba bym umarła z obawy że wszystko się tam rozleci, zresztą jest bardzo tkliwe i każdy nieplanowany ruch boli. Nawet za dwa miesiące chyba nie zaryzykuję.. Szwy ciągną, szczypią, chyba się powoli rozpuszczają..bardzo powoli.... Psychicznie jestem już zmęczona, bo ciągle się boję, czy się zrośnie prawidłowo i potem już nie pęknie przy byle ucisku. Na razie cała ciągłość laserowego cięcia po długości warg jest widoczna, niedaleko spojenia tylnego są szczelinki i to najbardziej boli i najtrudniej się goi. Może nawet trochę się rozeszło, choć żaden szew mi nie pękł po zabiegu. Szwy są bardzo widoczne wszędzie, te związane z tyłu nie odpadają na razie, nie ma mowy nawet o ruszaniu ich i wyciąganiu, czy ciągnięciu, bo boli wszystko. Wagina z jednej strony wciąż jest lekko zaczerwieniona przy tym ściągniętym szwie, choć jestem pewna że nie ma żadnego zakażenia, bardzo dbam o higienę. Nie ma bardziej bolesnego miejsca od drugiego, nie ma ropienia. Z efektu jestem raczej zadowolona, jest równo, choć ten szew ściągnięty w połowie jednej wargi spędza mi sen z powiek i 100 razy się dziennie oglądam w lusterku, czy się to wyrównuje. Oczywiście leje się mocz po udach i gdzie popadnie, ale cewka moczowa potrzebuje czasu, żeby się przyzwyczaić do braku rynienek, czyli warg sromowych, żeby nauczyć się swojej nowej roli. Pytajcie, odpowiem na nurtujące kwestie, zgodnie z moimi osobistymi doświadczeniami :)

109 komentarzy

Reklama
  • Anonim
    Onawawa
    Użytkownik wyróżniony
    15 kwi 2023

    U mnie suchość z czasem zniknęła, na początku była pustynia... Niestety już nie pamiętam po jakim czasie ale ja leczenie antybiotykami miałam także też inny przypadek... Teraz po 2 latach jest ok...
    Apropo długości... tuż przy wejściu do pochwy to mam wargę raczej mniej niż 0,5 z jednej strony (druga strona to ścięta przy porodzie, tu poprawiał DS i dzięki temu jestem "domknięta" choć wargi z tej strony nie ma)... Ja też sądziłam że lekarz jakąś bezpieczną długość zostawia, wydawało mi się to oczywiste - wydawało mi się... U mnie estetycznie jest lepiej jak było, ale ja byłam dość uszkodzona po porodach także też nie jestem dobrym przykładem ...
    Stosowałam globulki propolisowe dość długo i żel mucowagin z kwasem hialuronowym, w pracy zwykła wazelina czasem na tę suchość, teraz już nic nie potrzebuje...

  • Anonim
    Vika13
    19 mar 2023

    Witam
    Jestem 4 tyg po zabiegu i ta suchość warg mnie dobija, czy to w ogóle mija kiedyś, a jeśli tak to po jakim czasie u ciebie tak było? Czy można coś temu zaradzić, czy to zwyczajnie kwestia czasu który musi minąć?

  • Anonim
    Onawawa
    Użytkownik wyróżniony
    14 cze 2022

    I jak dziewczyny u Was? Alex2021 lepiej? Ze swej strony na częste infekcje (a nabawiłam się przewlekle po zastosowaniu dalacinu po zabiegu) polecam propolisowe globulki z apteki - fajnie zlikwidowały problem, czasem przypominająco stosuję i lepiej niż po lekach.
    Jestem po poprawce u DS, i już widzę że jest super - niedługo opiszę swój przypadek - DS jest najlepszy :)) czekam tylko na kontrole, i na ocenę funkcjonalności
    Pozdrawiam!

  • Anonim
    Alex2021
    19 sty 2022

    Niestety ja nie mogę się myć samą wodą ,ponieważ mam bardzo wysuszony srom. Już próbowałam tak robić przez 3 m-ce i miałam okropnie suchą śluzówkę.

  • Anonim
    Ola912
    Użytkownik wyróżniony
    18 sty 2022

    Alex2021,
    Nie podmywaj sie tam. Niczym poza woda... Tutaj juz gdzies pisalysmy ze najlepsze dla vulva jest woda. Vulva jest samooczyszczajaca sie. A wszelkie mydla plyny itp tylko podrazniaja Twoja flore bakteryjna. Tylko woda

  • Anonim
    Alex2021
    17 sty 2022

    Antybiotyki rzadko biorę. Jedyne co to probiotyki na jelita, magnez,Wit D, Lab One dla kobiet i w sumie tyle. Ostatnio jak mnie złapało zapalenie i użyłam Tantum rosa to myślałam że mnie wypali od środka. Codziennie też pije na wieczór rumianek. Jutro idę do lekarza więc mam nadzieję że mi coś przepisze konkretnego. A może po leczeniu coś zakupie na odbudowanie flory pochwy. Ćwiczę relaksację dna miednicy i nawet zakupiłam masażer na którego czekam. Podmywam się też płynem biały jeleń z korą dębu. Mam nadzieję że kiedyś mi przejdą te dolegliwości.

  • Anonim
    Ola912
    Użytkownik wyróżniony
    17 sty 2022

    Alex2021,
    Moim zdaniem tez moze stres u Ciebie wplywac na cala sytuacje. Stress jest ogromnie wyniszczajacy dla organizmu. Brak miesiaczki orzez tyle czasu to nie jest normalne, i na pewno nie zadna psychika. Niech Cie dobrze przebadaja i sprawdza przyczyne. Widzisz dbasz o siebie a i tak takie problemy.
    To co moge Ci poradzic to tantum verde, stosowalas?
    Ewentualnie z medycyny alternatywnej cwiczenie miesni dna macicy, ziolowe plukanki na infekcje i ziola od srodka, masz oslabiona odpornosc jesli masz czeste infekcje. Moze to byc od stresu, moze za malo snu... Tez moze byc przyczyna w hormonach. Nieregularne miesiaczki biora sie od braku rownowagi hormonalnej. Trzeba by bylo tez zbadac tarczyce.
    Powinnas pic ziola czystek, rumianek i bratek. A takze brac magnez i acerole.
    Moze tez byc tak ze przyjmujesz jakies leki ktore powoduja schorzenia? Generalnie kazdy lek ma jakies skutki uboczne... A juz najgorsze dla vulvy sa antybiotyki...

  • Anonim
    Alex2021
    16 sty 2022

    Ja miałam samą labioplastykę. Zdecydowałam się na nią ponieważ miałam też częste infekcje i sam fakt że wargi mi przeszkadzały. Zabieg miałam w czerwcu. Więc sporo czasu minęło. Od tamtej pory mam w sumie infekcje za infekcją albo u mnie to suchość pochwy i sromu. Ciągle mnie męczą zaczerwienienia, pieczenie,pulsowanie. Jakiś dramat. Byłam u urofizjoterapety i ona powiedziała mi że mam napięte mięśnie dna miednicy który wpływają też na bolesne stosunki. Jestem osobą aktywną fizycznie i zdrowo się odżywiam. We wtorek ide znowu do ginekologa żeby zrobić cytologię i może da mi coś na tą suchość sromu. Stresu też ostatnio miałam dosyć sporo. Może wszystko się nałożyło w jednym czasie. U mnie po zabiegu było tak że w lipcu miałam bardzo obfitą miesiączkę a od sierpnia nie miałam w ogóle do grudnia ,gdzie wcześniej nigdy tak nie miałam.

  • Anonim
    Ola912
    Użytkownik wyróżniony
    14 sty 2022

    Alex2021,
    Kochana nie daj sobie wmowic przez lekarzy i innych specjalistow ze to psychika! Kobiety tak samo moga miec problemy z funkcjonalnoscia jak mezczyzni! Przyczyn moze byc wiele i nie to nie psychika!
    - vaginoza - choroba gdzie wlasnie dzieje sie to co opisalas,
    - mimowolne kurzczenie tych miesni ze stresow..
    - nieodpowiednia dieta, brak cwiczen...
    Cwiczysz miesnie kegla? Trzeba robic samemu skurcze i cwiaczenia na brzuch, duzo ruchu ogolnie i zdroqe ozywianie!
    Labioplastyka moze powodowac bolesny sex, jesli:
    - wystepuja bolace blizny
    - za duzo tkanki zostalo wyciete ( amputacja badz czesciowa amputacja)
    - tkanka pomiedzy odbytem a pochwa (Fourchette) zostala wycieta badz naruszona.
    Daj znac prosze czy u Ciebie jest cos z powyzszych przyczyn.
    Lekarze czesto beda wmawiac ko ietom ze to psychika itp... Tak samo gdy nie maja orgazmow. A przyczyna lezy wlasnie we funkcjonalnosci i trzeba dobrze zbadac kobiete a nie ja zbywac mowic ze to na pewno psychika. To jest zaniedbanie lekarskie. Jestes mloda zdrowa kobieta i zaslugujesz na kompetentna diagnoze i badania. To Twoja prawa, walcz o siebie!
    Pozdrawiam Cie cieplo!

  • Anonim
    Onawawa
    Użytkownik wyróżniony
    14 sty 2022

    Alex2021... kiedy mialas zabieg??? juz będzie ponad miesiąc skoro uprawiasz seks, i wciąż ciągnie?
    ja mialam nie tylko labio ale i plastyke krocza rownoczesnie (także cos przy przedsionku pochwy jak sie okazalo) i odczuwałam po zabiegu ciągnięcie miesni wewnątrz, no ale byly szwy wewnetrzne... ciągnęlo jakis czas i minelo, i dobrze bo sie naczytalam roznych rzeczy...
    przy samej labio to trochę dziwne... mam wrazenie że lekarze nie mowią wielu rzeczy.. niby prosty zabieg a potem wychodzą jakies kwiatki... i nie chcą przejsc...

  • Anonim
    Alex2021
    13 sty 2022

    Miałam tylko labioplastykę. Problemów też z tym nie mało. U mnie mięśnie są zbyt napięte co przekłada się na bolesne stosunki, ciągle infekcje itd. Ciekawa byłam czy któraś też tak nie miała po zabiegu, ale najwyraźniej jestem jedynym przypadkiem. Chyba bardziej tu psychika zadziałała niestety.

  • Anonim
    Ola912
    Użytkownik wyróżniony
    10 sty 2022

    Alex2021,
    Raczej nie. A mialas tylko labioplastyke? Miesnie macicy sa glebiej... Masz przez to jalies problemy? Chodzi o miesnie Kegla?

  • Anonim
    Alex2021
    10 sty 2022

    Hej dziewczyny. Czy któraś z was miała problem z napiętymi mięśniami dna miednicy po zabiegu?

  • Anonim
    Onawawa
    Użytkownik wyróżniony
    17 wrz 2021

    Alex2021, zapewne już u Ciebie lepiej, doczytałaś poniżej, jakie to maści...

    Ja oczekuję na leczenie zapisane przez DS... labio spoko, ale walczę o funckjonalność po plastyce krocza... Mam nadzieję, że już sie polepszylo na porodówkach - ale jesli Was natną podczas porodu (dopytajcie się. bo lepiej by nie nacinali - owszem może się trafić np. zagrożenie życia dziecka, ale jeśli wszystko idzie dobrze, walczcie, by nie nacinali, szukajcie dobrej położnej), to dopilnujcie (mając małe dziecko i w ogóle jest ciężko), by dobrze zaopatrzyli ranę, bo potem są problemy... i te dyrdymały, że lepiej kontrolowanie naciąć - nie dajcie się zbyć, robią to by przyspieszyć poród. Kobieta ma potem rózne przygody, infekcje, pogorszenie doznań, wyglądu... naprawdę czasem trzeba, ale nadużywają nacięć, a potem kobieta musi się bujać... dobra położna to sukces. Jesteście chyba w większości przed porodami, musicie zadbać o siebie, jak przyjdzie czas...

  • Anonim
    Rybka20
    6 wrz 2021

    Cześć! U mnie już całkiem dobrze, przestaje pamiętać że miałam zabieg, jakbym zawsze miała takie ciało...
    Minęło 4 miesiące, z jednej strony czuję lekki dyskomfort na miejscu blizn, które jednak są już niewidoczne i prawie niewyczuwalne. Do pół roku powinno się całkowicie wygoić.

  • Anonim
    Alex2021
    5 wrz 2021

    Hej dziewczyny. Jestem 7 tygodni po zabiegu. Czuję, że mnie jeszcze piecze i mam zaczerwieniony srom. W ogóle jak rozciągam wargi, to czuję takie ciągnięcie i ból. Przez to seks narazie średni jest. A i blokada w głowie robi swoje.

    Czytałam, że stosujecie jakieś maści, ale sama nie wiem, która będzie dla mnie dobra, bo blizn już normalnie nie widać, tylko jak naciagne, ale najgorsze że taką suchość odczuwam. Lekarz nic o masowaniu nie mówił.

  • Anonim
    Ola912
    Użytkownik wyróżniony
    5 wrz 2021

    Onawawa, hej, to dobre nowiny u Ciebie! Czyli warto bylo poczekać na termin u Serafina... Mam nadzieję, że obejdzie sie u Ciebie bez operacji... Oby! Ile można 😣 Funkcjonalność jest najważniejsza… A jak z uczuciem suchości? Bo pamiętam, że miałaś z tym problem…

    U mnie powiem całkiem dobrze, psychicznie jeszcze nie do końca jestem zadowolona z wyglądu, ale już dużo lepiej, akceptuję moje krótkie wargi i myślę, że w końcu je po kocham kiedyś. W tym momencie funkcjonalnie jest wszystko jak dawniej, seks też dobrze, nie będę robić korekty, mimo że nie jest idealnie. Ale żadna wagina nie jest idealna.🤗

  • Anonim
    Onawawa
    Użytkownik wyróżniony
    3 wrz 2021

    ...aktualizacja, byłam dziś u dr D. Serafina, niesamowite podejście do sprawy (mam bolesne współżycie – zabieg w marcu, no ale miałam plastykę nie tylko labio, oszczędzę szczegółów…). Wg mojego dr potrzeba czasu, wg innego lekarza – bo na DS. długo się czeka – też, a DS. zapisał leki, zalecił miesięczne leczenie i może uda się wyjść z tego, jeśli nie, to niestety zabieg, ale powinno się udać… ja mu wierzę, przede wszystkim dokładnie się przyjrzał i nie wmawiał mi, że tak może być, tylko że jest problem… no sorry… warto czekać na niego. Ocenił „moją” labioplastykę, że nie jest źle, ale on trochę inaczej by zrobił, mnie już tylko chodzi o to, by funkcjonalnie było ok i mam nadzieję, że tak niedługo będzie, i już bez żadnych zabiegów…
    A jak u Was, dziewczyny? Mam nadzieję, że lepiej… Pozdr!

  • Anonim
    Cut_Kogut
    Użytkownik wyróżniony
    30 lip 2021

    Ile cm miały wargi przed zabiegiem, po są od prawie zera do 1 cm?

  • Anonim
    Ola912
    Użytkownik wyróżniony
    28 lip 2021

    Onawawa, w najkrótszym miejscu bedzie 0,5 cm... Ale przy łechtaczce z 1,5 cm. Potem coraz mniej w dół, na dole jednak mam sporo tych warg, przy wejściu do pochwy z jakieś 1 cm będzie, wiec po środku najmniej ale to tylko z jednej strony w sumie... Ciężko stwierdzić 🤔🤷‍♀️ Zawsze będzie w dół mniej, najwiecej przy łechtaczce zostaje....

Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.

Chcemy Cię wysłuchać
Dołącz do dyskusji na forum Estheticon. Czekamy na Ciebie!
Reklama