Cześć wszystkim . W kwietniu miałam zabieg linerase hydro na okolice policzków i szyji i od tego momentu zaczęła się moja gehenna. Po 9 dniach lekko spuchła mi twarz i okoliczne nosa . I ogólnie objawy jak grypa więc nic nie myśląc polazłam do lekarza i mówi zatoki to wygląda. Dała mi antybiotyki które wzięłam ale po 3 dniach było coraz gorzej. Od tego momentu chodzę od lekarza do lekarza nikt nie wie co się dzieje . Puchnie mi twarz, okolice policzków ( potrafi to być kilka razy dziennie ) mam uczucie przelewania się pod twarza, takiego gorąca twarzy . Już wszystko badania ct zatok , tomografia głowy nic nie ma …. Nie wiem czy mogło dojść do jakiegoś zakażenia podczas zabiegu czy może miałam na coś uczulenie co było w produkcie . Już nie wiem co robić
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.