Witam. Mam 23 lata, 3 lat temu powstała blizna na podbródku po oparzeniu się spirytusem salicylowym. Stosowałam różne maści i plastry silikonowe, ale efekty nie są zadowalające. Stąd moje pytanie - czy można zastosować jeszcze inne metody leczenia, czy już jest na to za późno? Czy ktoś z was, miał/ma podobny przypadek? Czy polecacie kogoś zaufanego? Jakie są koszty leczenia? Pozdrawiam serdecznie
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.