Dwa miesiące temu po raz pierwszy miałam podana toksynę botulinową na kurze łapki. Zabieg robiłam u pani doktor medycyny estetycznej. Starannie dobrałam gabinet. Niestety po tygodniu od podania toksyny moje policzki opadły, zrobiły się dość głębokie doliny łez. Jestem załamana. Mijają dwa miesiące, a nic nie jest lepiej. Czy ktoś miał kiedyś taki problem? Czy owal twarzy wróci do normy gdy toksyna przestanie działac?
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.