Proszę o poradę, ponieważ już nie mam pomysłu jak mogę poprawić wygląd skóry po sterydach hydrocortison, flucidin, advantan. I antybiotyku clindacne na całą twarz. Już w trakcie stosowania wyżej wymienionych maści zauważyłam pierwsze linie na policzkach, zaniepokojona zadzwoniłam do Pani dr z pytaniem, co się dzieje. Pani dr mnie uspokoiła, że to normalna reakcja, że buzia tak się marszczy po zastosowaniu sterydów i jest to proces odwracalny. Po skończeniu leczenia skóra miała się zregenerować wg Pani dr. Mija już pół roku od zakończenia leczenia, dermatolog dalej twierdzi, że odpowiednia pielęgnacja i nawadnianie załatwia sprawę, wybrałam się do drugiej Pani dr, która stwierdziła, że tu pomoże tylko botoks, że tak mi się skóra układa i trzeba ją ostrzyknąć. Mam 28 lat, wykonałam zabiegi peeling kwasem dyniowym i dwa z retinolem, mikrodermabrazja, wcześniej oczyszczanie wodorowe, tu także Pani kosmetolog zapewniała, że taki zestaw zabiegów rozwiąże problem - znów zawód, bo skóra się nie naprawiła, mam zwężone pory, ale nadal jest zaczerwieniona, wiotka i z tymi okropnymi liniami od powiek przez całe policzki. Każdy mówi co innego, raz odwodnienie, raz że taką mam mimikę, już nie wiem, co robić dodam, że przed leczeniem miałam buzię gładką bez nawet jednej zmarszczki. Nie umiem już zaufać lekarzowi, który mnie prowadzi. Może ktoś z Państwa mi doradzi i powie, co mogę zrobić, czy faktycznie nic nie robić, a skóra sama się zregeneruje?
Dzień dobry, tak wrócilo na tyle na ile było to możliwe :)
Zmieniłam produkty do pielęgnacji na apteczne, korzystałam z wodorowego oczyszczania i masek dopasowanych przez kosmetologa , ampułki z vit c ale tylko w czasie oczyszczania nie nakladalam sama w domu, peelingi wykonywane w salonie do tego kolagen do picia
Proponuję Pani znaleźć dobrego kosmetologa z dużą wiedzą i doświadczeniem i będzie dobrze :)
Koniecznie kolagen i kwas hialuronowy do picia nie miejscowo
Pozdrawiam
Dzień dobry, mam ten sam problem co Pani. Laser (najprawdopodobniej zbyt mocne parametry), sterydy, maści na trądzik i w konsekwencji zmarszczki na policzkach przy uśmiechaniu, nie mówić już o rumieniu, reaktywnej skórze, wrażliwej, odczuciu suchości ściągnięcia i odwodnieniu. Tracę nadzieję, czy u Pani wróciło do normy?
Treści publikowane na Estheticon.pl w żadnym wypadku nie mogą zastąpić konsultacji pacjenta z lekarzem. Estheticon.pl nie ponosi odpowiedzialności za produkty ani usługi oferowane przez specjalistów.